REP RANGE klatka
*wyciskanie skos +
50x15 rozgrzewka
70x10
70x9
70x8
*wyciskanie płaska
80x10
80x10
80x9
*rozpiętki
18x12
18x12
###07,10,2009
REP RANGE plecy
*podciąganie na drążku
20x9
20x8
*t-bar
100x8
100x8
*wiosłowanie hantlem
50x12
50x12
*przenoszenie sztangą
30x15
30x15
###18.09.2009
REP RANGE biceps / triceps
*uginanie hantlami ze supinacją
25x8
25x7
20x10
*uginanie na wyciągu
44x10
44x10
*uginanie w podporze o kolano
18x9
18x9
*pompki na poręczach
Nic x ? rozgrzewka
25x10
25x9
30x8
*wyprosty na wyciągu
40x12
40x12
*wyprosty jednorącz
4x10
4x10
To już ostatni trening cyklu, pora na wymuszoną przerwę do czerwca.
Małe podsumowanie.
Początkowy push / pull nie spisywał się aż tak dobrze jak tego oczekiwałem, po tym treningu można było jedynie zauważyć zwiększenie wytrzymałości bez jakiegoś szczególnego wzrostu masy, dobry podkład po 9mc przerwy. Power / rep range / shock spełnił swoją rolę, bardzo dobry trening zarówno dla początkującego jak i średnio zaawansowanego zawodnika. Ogólnie po całym cyklonie waga skoczyła z 78 na 85 dobrej jakości mięska, najbardziej efekt widoczny jest po łapce, przed rozpoczęciem 38cm w chwili obecnej 41,5, wyniki maxów… widać że siła szła, ale z maxów jedynie mogę podać rekord martwego ciągu – 220kg w klasyku, przed rozpoczęciem cyklu rekord wynosił około 160kg. Jestem zadowolony z tego co osiągnąłem przez te parę miesięcy, opłacało się.
DZIĘKUJĘ wszystkim odwiedzającym mój dziennik, wracam z treningami na wiosnę, a wszystko co jest tu napisane postaram się użyć w pracy licencjackiej…
Pozdrawiam wszystkich, żegnam.