SPOSÓB PIERWSZY
50g makaronu durum / kasza + mięso z piersi + oliwa
------godzina przerwy------
NAPÓJ: WPC (15g białka) + miód 25g
TRENING
NAPÓJ: WPC (32g białka) + 2 banany
------45 minut przerwy------
Ryż biały 50g + mięso z piersi 50g
SPOSÓB DRUGI
[color="#FF00FF"]75g makaronu durum / kasza + mięso z piersi + oliwa
------godzina przerwy------
NAPÓJ: WPC (15g białka)
TRENING
NAPÓJ: WPC (32g białka) + 2 banany
------45 minut przerwy------
Ryż biały 50g + mięso z piersi 50g
SPOSÓB TRZECI
50g makaronu durum / kasza + mięso z piersi + oliwa
------godzina przerwy------
NAPÓJ: WPC (15g białka) + miód 25g
TRENING
NAPÓJ: WPC (32g białka)
------15 minut przerwy------
Ryż biały 100g + mięso z piersi 50g
SPOSÓB CZWARTY
[color="#FF8C00"]50g ryżu białego + mięso z piersi
------30minut przerwy------
NAPÓJ: WPC (15g białka)
TRENING
NAPÓJ: WPC (32g białka) + 2 rozdrobnione banany
------godzina przerwy------
makaron durum/kasza 50g + mięso z piersi 50g + oliwa
Proszę o profesjonalne porady, która alternatywa powinna dać najlepsze efekty. Jak zauważyliście różnice między kolejnymi sposobami budowałem przy pomocy wysokości IG poszczególnych źródeł węgli jak i odległości pomiędzy treningiem a posiłkami okołotreningowymi, i tak:
Pierwszy sposób:
- na godzinę przed treningiem dostarczamy organizmowi węgli o niskim IG, które będą uwalniały się stopniowo - posiłek pełnowartościowy (tłuszcz nie zaszkodzi w takiej odległości czasowej od treningu)
- tuż przed treningiem węgle proste o wysokim IG, mające na celu odbudowę glikogenu już w trakcie treningu i aminokwasy zabezpieczające przed katabolizmem białek.
- tuż po treningu węgle proste o wysokim IG, mające na celu zahamowanie katabolizmu i odnowę glikogenu oraz 32g białek, jako, że trwa tzw. "okno anaboliczne" i bez problemu się bardzo szybko wchłoną - dodam, że białko po treningu jest w każdej alternatywie - objaśniam tylko raz
- po 45 minutach posiłek węglowodanowo-białkowy; węgle o dość wysokim IG i białko pełnowartościowe
Drugi sposób:
- na godzinę przed treningiem dostarczamy organizmowi większej ilości węgli o niskim IG, które będą uwalniały się stopniowo - posiłek pełnowartościowy (tłuszcz nie zaszkodzi w takiej odległości czasowej od treningu)
- tuż przed treningiem samo białko na zahamowanie katabolizmu białek; brak węgli o wysokim IG (jestem endo - boję się węgli prostych z miodu)
- tuż po treningu: zarówno napój jak i posiłek identyczne jak w przypadku pierwszym
Trzeci sposób:
- identyczny jak w przypadku pierwszym zestaw przedtreningowy
- po treningu samo białko bez węgli prostych - jw. jestem endo i boję się miodu
- po 15 minutach posiłek z dużą ilością węgli o wysokim IG i nieco pełnowartościowego białka
Czwarty sposób:
- na pół godziny przed treningiem posiłek z węglami o wysokim IG, nieco białka i już brak tłuszczów
- tuż przed treningiem samo białko
- tuż po treningu węgle o wysokim IG + białko
- na godzinę później pełnowartościowy posiłek (węgle o niskim IG, pełnowartościowe białko i tłuszcz)
Która alternatywa jest według Was najlepsza? Proszę o opinie.
Zmieniony przez - macko910 w dniu 2009-07-14 19:45:13
Jeżeli pomogłem, to wspomóż sogiem:D