macko910
Sam jestem endo i jakoś się nie otłuszczam na ostrożnym plusie. Przyrosty też są. Metabolizm można bez problemu podkręcić większą ilością posiłków. Zresztą po redukcji i tak mam już ładnie podkręcony metabolizm. Tylko w takim wypadku trzeba trzymać bardzo rygorystyczną dietę. Doradzam na bazie własnego doświadczenia, w teorii siedzę w tym od ok. 3lat a mój staż to 2 (fakt, że ciągła redukcja, którą skończyłem jakieś pół roku temu, ale jest).
PS
Przypomniała mi się jeszcze dewiza A. Schwarzeneggera (de facto autorytet w kulturystyce):
Kiedy nie musisz biec - idź
Kiedy nie musisz iść - stań
Kiedy nie musisz stać - usiądź
Kiedy nie musisz siedzieć - połóż się
Kiedy nie musisz leżeć - zdrzemnij się.
Nie jest to słowo w słowo, bo nie pamiętam dokładnie - ale meritum jest. Odpoczynek to podstawa po co dodatkowo meczyć się biegając? No chyba, że się nie trzyma diety, bądź się ma ją złą, to wtedy rób jak chcesz.
Zmieniony przez - macko910 w dniu 2009-07-19 15:13:12
PS
Przypomniała mi się jeszcze dewiza A. Schwarzeneggera (de facto autorytet w kulturystyce):
Kiedy nie musisz biec - idź
Kiedy nie musisz iść - stań
Kiedy nie musisz stać - usiądź
Kiedy nie musisz siedzieć - połóż się
Kiedy nie musisz leżeć - zdrzemnij się.
Nie jest to słowo w słowo, bo nie pamiętam dokładnie - ale meritum jest. Odpoczynek to podstawa po co dodatkowo meczyć się biegając? No chyba, że się nie trzyma diety, bądź się ma ją złą, to wtedy rób jak chcesz.
Zmieniony przez - macko910 w dniu 2009-07-19 15:13:12
Jeżeli pomogłem, to wspomóż sogiem:D
