Podczas mycia się i brania prysznica musiałem zakładać worki foliowe żeby zabezpieczyć gips przed wodą. I tak się zaczął kruszyć pod koniec, bo wiadomo że worek przepościł trochę wody.
A tu dzisiaj oglądam sobie filmiki na YouTube i natknąłem się na pokaz, jak można kąpać się z gipsem w basenie, dla mnie to był szok, ochraniacz nazywa się dziwnie XEROSOX. Zobaczcie zresztą sami, ja też w to nie wierzyłem.
Teraz, ludzie to mają fantazję i wygodę, a kiedyś umyć się było przerąbane.
Co na to powiecie?
Zmieniony przez - SłodkioTak w dniu 2009-07-19 23:46:39