Jako że ukończyłem obecnie 1 klase lo (tryb wieczorowy) i przymierzam się do WSO (wyższa szkoła oficerska) doszedłem do wniosku że już dziś należy zadbać o właściwą formę na testy sprawnościowe.
Mam 19 lat, ważę 102 kg (BTW od kwietnia schudłem jakieś 10kg)przy wzroście ok 185cm mam praktycznie zerową kondycję. Przebiegnięcie dystansu 100m kończy się niezłą zadyszką (o dłuższych dystansach niema nawet co mówić).
Chcę nadrobić braki w tej dziedzinie. Postanowiłem na początek zaopatrzyć się w rowerek treningowy (do niego dostosować długość, częstotliwość oraz poziom ćwiczeń) w warunkach domowych zacząć ćwiczyć podstawowe rzeczy jak skłony, brzuszki, pompki z czasem podciąganie. Z czasem (jak podbuduję swoją kondycję) planuję zacząć biegać (w okolicy 3 parki więc jest gdzie) a w przyszłości albo karnet na siłownię albo samemu zakup jakiegoś sprzętu (ławeczka, co jeszcze?).
Do tego napewno przydała by się dieta ale niestety sam takowej ułożyć nie potrafię (co mi pozostaje? płatny dietetyk?).
Jak oceniacie mój plan?