Szacuny
0
Napisanych postów
1
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
2
Witam,
Wczoraj podczas starcia w powietrzu zderzyłem się z łokciem przeciwnika i niestety okazało się to fatalne dla mnie w skutkach. Rozcięty łuk brwiowy i limo pod okiem i nad okiem również.
Mam pytanie zmagał się ktoś z podobnym urazem i jak przebiegała kuracja, łuk brwiowy miałem szyty niestety, a limo pod okiem spore ale w porównaniu do wczoraj na pewno mniejsze.
Szacuny
12
Napisanych postów
1388
Wiek
36 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
3720
jestes super wojownikiem z dragon balla ze bijesz sie w powietrzu ?? :D
a tak serio to co mozesz zrobic przykladaj miesko do oczka zaszyj ciecie i heja banana
Caly Czas zastanawiam sie z czego jest panierka przemka
Szacuny
11150
Napisanych postów
51594
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Limo pod okiem to zejdzie nim minie tydzień czasu ;) Jak miałem rozcięty łuk brwiowy to się leczyło trochę gorzej nie miałem szytego może dla tego... przez pierwsze kilka dni musiałem leżeć i mieć okłady... Ciebie szyli więc nie wiem jak będzie w twoim wypadku...
Szacuny
37
Napisanych postów
3273
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
34107
Nie miałem nigdy rozciętego łuku ale zdarzyło mi się raz rozciąć z kolana sparing-partnerowi. Pojechał do szpitala na szycie i potem miał przerwę bodajże z 2 tygodnie. Z tego co wiem nie miał później żadnych komplikacji.