V MISTRZOSTWA PRZYŁĘKU
12 lipca 2009 roku w kolejnym turnieju armwrestlingowym można było sprawdzić swoje umiejętności sportowe w województwie dolnośląskim w mieście Przyłęk. Tutaj bowiem już po raz piąty z rzędu z inicjatywy UKS Black Skorpion Przyłek oraz przy pomocy OSP Przyłęk, Gminy Bardo i Rady Sołeckiej na placu lokalnej Szkoły Podstawowej odbyły się „Otwarte Mistrzostwa Przyłęku".
Do zawodów zgłosiło się ponad 60 zawodników z wielu regionów Polski. Rywalizacja odbywała się na rękę prawą w kilku kategoriach juniorskich i seniorskich (w tym kobiet) oraz w jednej kategorii open masters, czyli zawodników powyżej czterdziestego roku życia. I jak sam Marcin Zawada - organizator zawodów mówi:
„Pogoda na zawody dopisała tak samo dobrze jak zawodnicy, a ponieważ zawody odbywały się na otwartym powietrzu imprezie towarzyszyła wspaniała, letnia atmosfera oraz gorący doping licznie zgromadzonej publiczności".
Ale wróćmy do samej rywalizacji. Kategorie juniorskie (do 75 kg oraz +75 kg mężczyzn) oraz dziecięce (open do 14 roku życia) zdominowane zostały przez zawodników UKS Black Skorpion. Klub gospodarzy, jak na organizatorów przystało wystawił największą grupę armwrestlerów. Podobnie było z najlżejszą kategorią męską - do 70 kg, gdzie zawodnicy z Przyłęka prawie w całości zdominowali tą kategorię. W dalszej rywalizacji miejsca medalowe przypadały już innym, krajowym zawodnikom. Mnogość kategorii wagowych oraz duża ilość zawodników nie pozwala nam w tym miejscu uhonorować medalistów poszczególnych kategorii wagowych. Wszyscy jednak zasługują na wielkie brawa i podziękowania za niesamowite walki i pokaz armwrestlingu na wysokim, sportowym poziomie.
„Na zawodach nie zabrakło widowiskowych walk oraz dramaturgii. Wszyscy zawodnicy, których gościliśmy w Przyłęku byli bardzo dobrze przygotowani i dało się zauważyć, że nikt z startujących nie miał zamiaru odpaść z rywalizacji bez walki" - powiedział po zawodach Marcin Zawada.
Z całą pewnością jednak na szerszą uwagę zasługuje rywalizacja w kategorii open, zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Wśród zmagań płci pięknej nie miała sobie równych doświadczona i utytułowana zawodniczka z polskiej areny armwrestlingowej - Małgorzata Ostrowska z Strzegomia. I nie ma co się dziwić, bo przecież sympatyczna Małgosia to kilkukrotna Mistrzyni Polski oraz pogromczyni wielu turniejów rangi krajowej i międzynarodowej. W kolejnej kategorii - masters open przodował … Uwaga! sam Sołtys Przełyku - Henryk Różniatowski, który bez problemu zwyciężył tą kategorię wagową. Wśród seniorów - panów, na 17 startujących śmiałków najlepszym okazał się Marcin Lachowicz z Piaseczna. I nie ma co ukrywać, że ta właśnie rywalizacja mężczyzn rozgrzała kibiców do czerwoności. Zawodnicy bowiem w blasku zachodzącego słońca, przy akompaniamencie ogłuszającej muzyki i dopingu kibiców startowali bez koszulek. To właśnie w tej kategorii byliśmy świadkami najbardziej emocjonujących pojedynków, często na granicy wytrzymałości fizycznej i przenikającego całe ciało bólu. Co prawda złotemu medaliście wygrana przyszła łatwo (do finału wszedł bez żadnej porażki), ale za to o kolejne miejsca medalowe toczono mordercze pojedynki. W pamięci kibiców z całą pewnością na długo zostanie pojedynek półfinałowy pomiędzy gospodarzem - Marcinem Zawadą a reprezentantem Jaworzna - Mariuszem Grochowskim. Wielu obserwatorów widowiska tą właśnie walkę zaliczyło do najdłuższych pojedynków turnieju. W rezultacie srebrny medal pojechał do Jaworzna, natomiast gospodarz zawodów musiał zadowolić się trzecim miejscem na podium.
Po rywalizacji kategorii open, na fali emocji i dopingu publiczności do stołu podeszli włodarze gminy: Henryk Rożniatowski - Sołtys Przyłęku oraz Krzysztof Żagański - Burmistrz MiG Bardo. Walka pomiędzy tymi zawodnikami od razu stała się cztero rundową „krwawą vendettą o władze w gminie". Niestety wynik końcowy 2:2 spowodował, że rządy w gminie dalej sprawować będą poszczególne osoby.
Atmosfera na zawodach była wspaniała a przybycie wielu utytułowanych zawodników z całej Polski sprawiło że mieszkańcy Przyłęku na długo zapamiętają to wydarzenie sportowe. Także sami zawodnicy z zawodów do domu wrócili bardzo zadowoleni. A najbardziej oczywiście medaliści poszczególnych kategorii, którzy po rywalizacji odbierali medale, puchary, nagrody rzeczowe oraz niezapomniane szampany.
Źródło: www.armpower.net
Komentarz na forum: http://www.armpower.net/forum_polish/
ARMWRESTLING - nowa popularna dyscyplina sportu!!!