Siłownia 3 x w tygodniu. 5 x w tygodniu aero.
Jednak postepy stają się coraz wolniejsze. Zastanawiam się nad tym, czy nie obciac wegli do minimum i spróbować ładowań raz w tygodniu. Co o tym myślicie?
Złapał mnie poważny zastoj jeśli chodzi o przyrosty - ciągnie się to jakies Pol roku już. Podejrzewam, że może być to wina diety - nigdy nei była dopięta na ostatni guzik. Wklejam poniżej rozkład posiłkow
1
mleko 2%
platki owsiane/kukurydziane
rodzynki
chleb razowy
twarog
2
piers z kurczaka
ryz
oliwa z oliwek
warzywa
3
chleb razowy
szynka z piersi indyka
4
makaron
ser bialy
chleb razowy
szynka
wychodzi z tego ok. 3000 kcal i 120 g bialka
Dieta słaba, ale ciężko mi się zmobilizować do większej liczby posiłkow.
Zmieniony przez - kptTORPEDA w dniu 2009-08-05 21:53:40