Szacuny
0
Napisanych postów
1400
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
6890
Bezlitosne żniwo zbiera śmierć w bokserskim świecie. Po odejściu Arturro Gattiego, Marco Nazaretha, oraz Vernona Forresta dziś rano zmarł panamski bokser Jose"Maco"Arboleda (23-4).
Panamczyk zmarł na skutek obrażeń odniesionych w wypadku samochodowym, do którego doszło kilka dni temu. Pięściarz uczestniczył w wypadku autobusu, w którym 2 ludzi zginęło na miejscu, a 30 zostało rannych. Podczas jazdy transportem publicznym, kierowca autobusu stracił panowanie nad kierownicą i zjechał z drogi. Autobus spadł do urwiska. Nie jest jeszcze do końca wiadome czy popularny “Maco" był jednym z pasażerów, czy też autobus wjechał w niego podczas porannego joggingu.
Źródło: boxingnews.pl
------------
Fatum trwa dalej. Ileż tych nieszczęśliwych okoliczności jeszcze wyniknie w bokserskim świecie...
Szacuny
2
Napisanych postów
275
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
12680
Nie wiem czy wszyscy wiedzą ale kilka dni temu odszedł inny bokser, Marc Leduc, srebrny medalista olimpijski z Barcelony (1992) w wadze lekkopółśredniej(boksował m.in.z niedawno zmarłym Vernonem Forrestem).http://www.bokser.org/content/2009/08/05/133856/index.jsp
Zmieniony przez - BokserWWA w dniu 2009-08-07 21:26:10