testosteron - 5,44 ng/ml (norma - 1,75-7,81)
prolaktyna - 15,08 ng/ml (norma - 2,5-17,0)
estradiol (E2) - 19,00 pg/ml (norma - 20,0-75,0)
Z tego co czytałem to wysoka prolaktyna w organizmie nie jest dobrą sytuacją. Wiadomo, tragedii nie ma bo nie przekroczyła normy. Poza tym jak ta prolaktyna jest podwyższona to estradiol też niby powinien być podwyższony (a jak widać jest poniżej normy - więc jest to dziwne). Testosteron niby w normie ale to jest chyba całkowity testosteron a nie wolny więc chyba to niezbyt wiele mówi. Moje pytanie jest takie: czy wyniki mieszczą sie w granicy jakiejś tam normy czy lepiej nie czekać nie wiadomo na co i iść do endokrynologa ?
Badania zrobiłem sobie z powodu ogólnego braku energii, słabego libido i erekcji, trudności w nabieraniu masy mięśniowej (albo wchodzi troche mięśnia ale więcej tłuszczu a niby moja budowa wskazuje na to że jestem ektomorfikiem), miękkich mięśni (nawet po treningu)
wiek: 23 lata
staż na siłowni: 2 lata
wzrost:172 cm
waga: 68 kg
BF: 15%
cykle na saa: żadne
dieta: jak najbardziej jest i przestrzegam
O ile z powyższych trzech wyników można coś powiedzieć to bardzo proszę o ich skomentowanie.