Mam 15 lat 183 cm wzrostu, 74-75 kilo wagi i jestem zdecydowanie endomorfikiem. (niska aktywność fizyczna chociaż od kwietnia br. dosyć wysoka.
Przejdę odrazu do sedna sprawy, a więc trenuję wg. książki Oliviera Lafaya no i mój problem polega na postępach 3 lipca zakupiłem drążek do podciągania do sufitu i 6 rozpoczęłem trening na początku nie mogłem się podciągnąc i mysłałem a nawet byłem przekonany, że do tego momentu uda mi się podciągnąc się chociaz raz ale nie. Od ziemi zdołam podciągnąc się nie wiele... z wyskoku bez problemu parę razy mam lekką skolize i wystają mi łopatki czy to może ma jakiś wpływ ?? z innymi ćwiczeniami jest tak samo raczej nie ma żadnych widocznych postępów dzisiejszą sesja opuściłem bo juz mi się nie chce a pozatym jest upał.
I teraz tak wagowe postępy są tylko i to spore ale to raczej nie jest czysta tkanka mięśniowa ba...napewno 6 lipca ważylem się ważyłem na CZCZO 69 kilo teraz 74
Wymiary
Biceps 31,5
udo 58
pas 87
klatka 96 (bez wdechu)
łydka 39
Zrobię około 10-13 pełnych poprawnych pompek niestety nie mierzyłem się przed rozpoczęciem trenigu, czego żałuje stosuje się do 10 wsazówek zywieniowych może przerwac i rozpocząć ACT nie wiem juz sam...liczę na wasza pomoc sorki za takie wypracowanie będę wdzięczny :) a moze by zacząc jeździć na rowerku stacjonarym po 45 minut z rano w dni nie trenigowe ??
Pozdrawiam
cienias ze mnie kurde nooo... :PP ale wkońcu trzeba od czegos zacząć nikt nie byl rambo od razu sportowcem nie jestem z wf przecietny dość