No chyba że do jakichś ciastek czy jak je mielisz to śmiało można użwyać takich.
Ale do owsianki porannej muszę mieć coś innego ;)
edit: a jeśli chodzi o samo "robienie" owsianki to zawsze robię tak (jest najszybciej a rano wiadomo zależy na czasie):
1) zalewam wrzątkiem płatki
2) mieszam, wstawiam do mikrofalówki na 30 sekund
3) mieszam, wstawiam na następne 30 sekund
4) mieszam i wstatwiam na ostatnie 30 sekund, przy czym tu już trzeba uważać bo będą chciały wykipieć czyli mniej więcej co 10 sekund przerwa i mieszanie.
5) jeśli zostanie jakaś woda to odlewam (łyżką)
czyli samo gotowanie zajmuje ~2 minuty.
Zmieniony przez - baal80 w dniu 2009-08-27 22:48:37
"to czym mam smarowac głupi chleb, ocipieje zaraz z tym forum,
tego nie można to nie bo tamto zaszkodzi ludzie wyzluzjcie" :D