śniadanie, 6:00
koktajl przy uzyciu blendera z: płatki górskie na wodzie, orzechy włoskie, 2 łyżki oliwy ex. virgin, odżywka biłkowa PVL. To zalane wodą i zmiksowane.
B39, W74, T56
Po śniadanku kapsułka witamin Met-Rx oraz kapsułka Omega-3
śniadanie II, 10:00
2 kromki razowca, 3 plasterki sera żółtego, 4-6 plasterków pomidora, pieprz dla smaku
B24, W56, T16
obiad, 15:00
torebka ryżu brązowego, cyc na parze (ostatnio "maczam" go w łyżce oliwy ex. virgin i posypuję przyprawa do kurczaka - dla lepszego smaku), 2 pomidorki ze szczypiorkiem, pieprzem i troche octu, brokuły na parze. W trakcie kapsułka Omega-3.
B45, W76, T5
Trening 18:30-20:00
Przed treningiem BCAA, w trakcie treningu redkick, po treningu BCAA oraz białko PVL
Posiłek potreningowy około godzine po treningu:
banan, makaron (zwykły, ale niedługo sie przerzucę na razowy), ser półtłusty, 1 łyżka oliwy ex. virgin
B47, W110, T21
Kolacja pół godziny przed snam, a że chodze spac koło połnocy to jem koło 23:30-24:00
odżywka białkowa MyoFusion, bardzo rzadko tuńczyk w sosie wlasnym
Ogólnie wychodz na kg masy ciala:
B 2,7
W 4,2
T 1,3
A teraz w czym problem. jak juz wspomniałem robię się troszkę głodny, jak widac z diety przypada to na okres po obiedzie az do treningu. Do niedawna (okres wakacyny) siłka czynna była do 21, a że z pracy wracąłem do domu o 18, to nei miałem czasu aby jeść. Szykowałem sie na trening aby go spokojnie przeprowadzić. Trening 3 razy w tygodniu, z czego 2 razy po treningu aeroby. Aktualnie siłka czynna do 22 więc mam czas aby sobie zrobić jakieś żarło przed siłką. Myśle nad połowa torebki ryżu białego, 50g cyca na parze, ze 2 pomidorki. Po jedzeniu około 45 minut do treningu. Co o tym sądzicie, na czym ewentualnie przyciąć abym nie łapał masy (powiedzmy do 80 mogę dobić, ale więcej nie chce póki co :) )