Szacuny
1
Napisanych postów
2607
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
17835
Może to głupie, ale dla mnie Belfort ma większe szanse z Silvą niż z Hendo. Belfort to nie jest Griffin, że Silva będzie unikał jego ciosów jak Roy Jones (chociaż kit go wie w sumie) i Belfort może coś trafić w stójce, a Silva niekoniecznie musi zdominować Belforta w parterze.
Należy wspomnieć też, że Hendo - Marquardt jest planowane na jednej z wcześniejszych gal.
Wikipedia twierdzi,ze bedzie tez walka Wanderlei Silva vs Akiyama. Ciekawe na ile to prawda, jakby doszlo do tej walki to po tym co Akiyama pokazal z Belcherem, nie dawawalbym Wandowi wiekszych szans.(chociaz zdarzyc wszystko sie moze).