Jest to mój pierwszy post na tym Forum, jednakże myślę że zostanę tu na dłużej Znam te Forum od kilku już ładnych lat, lecz nigdy nie sądziłem że będę z niego korzystać.
Ćwiczę z przerwami od dwóch lat, aktualnie jadę sesję na kreatynie cm1250, hmb z treca i bcaa też z treca, do tego popijam mega massa.
Mój tydzień wygląda tak:
Poniedziałek
- Klatka
- Nogi
- Plecy
- Barki
- Łydki
- Triceps
- Biceps
- Przedramienia
- Brzuch
wtorek, środa, czwartek, piątek wyglądają identycznie, oczywiście zmieniam przyrządy, i same ćwiczenia, na przykład:
poniedziałek ławka prosta
wtorek rozpiętki
środa skos w dół
czwartek hantle
piątek atlas
tak jest ze wszystkim.
Przed treningiem, zawsze 10-15 minut jazdy na rowerze, tak by spalić 100-150 kalorii, i się rozgrzać, pedałowanie robię interwałowe, tzn. zmieniam sobie obciążenia, od lekkiego, aż po czasami bardzo ciężkie, tak przez 20 sekund.
Później rozciąganie i dogrzanie się.
Klatkę robię w ten sposób:
12x sam gryf aby dobrze się rozgrzać (mam jeden bark wyżej, jeśli się nie rozgrzeje, cholernie boli przy robieniu klatki)
12x 40kg
10x 50kg
8x 60kg
Raz robiłem sobie v-maxa na klatkę, wyszło 90kg
Jednakże, staram się robić każe ćwiczenie, w miarę dokładnie, w miarę wyizolowane.
Nie zaprzeczam że nie jestem laikiem, bo na kulturystyce znam się bardzo amatorsko.
Chciałbym wiedzieć, co sądzicie o tym treningu. Jakie mam cele?
Chcę zrzucić zbędny tłuszcz (mam problem ze spaleniem tłuszczu z boków, pośladków, nóg - coś proponujecie?)
Chcę ogólnie mieć dobrą formę, ładną rzeźbę, ogólnie zbudować atletyczną sylwetkę.
Mój wzrost 185, waga 90kg.
Rano biorę hmb, kretę, jem w miarę pożywne śniadanie, później obiad, zdecydowanie mięcho, następnie wrzucam bcaa, kretke, trening, po treningu wrzucam kretke, hmb, piję gainera z mega massu, 4ry łyżeczki (każda ma miarę po 50, więc 200 czegoś tam) wszystko na mleku, później 4h jakaś kolacja, w miarę zdrowa.
Dodam że palę papierosy, od czasu do czasu nie pogardzę dobrą wódką i łychą
Czyli taki ze mnie pół sportowiec, no ale nie da się być idealnym.
I teraz drodzy koledzy, gdy już coś o mnie wiecie, szereg pytań:
1. Co sądzicie o moim odżywaniu suplach?
2. Co sądzicie o moim treningu?
3. Czy jest sens taki trening modyfikować np. miesiąc jechać 12x 10x 8x lajtami, a następny miesiąc 10x 8x 6x dużymi ciężarami. Ewentualnie 3ci miesiąc powiedzmy dzielić na partię i jechać 3dni w tygodniu.
4. Jak można dobrze spalić boczki i nogi? (mega mnie to denerwuje)
Na czym mi zależy, napisałem, na atletycznej, zdrowej, mało tłuszczowej sylwetce.
Serdecznie pozdrawiam kolegów
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 23
Waga: 90
Wzrost: 185
Cel treningowy: Atletyczna sylwetka
Staż treningowy na słowni: 2
Uprawiane inne sporty: żaden inny
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): full osprzęt
Dieta: dużo supli, wysoko białkowe żarcie, mało węgli.
Przeciwskaznania medyczne: żadnych
Zażywane suplementy: kretna, hmb, bcaa, gainer
h