Czarny91 // "Siedem razy upaść, a osiem się podnieść."

17 Październik 2009

Nogi: MC 3s po 10powt (30,5kg w każdej)
Plecy: Wiosłowanie sztangą 3s po 10 powt ( 26,5kg w każdej )
Klatka: Wyciskanie sztangielek na ławce poziomej leżąc 10powt x 3serie x 13
Barki: Wyciskanie żołnierskie 10powt 3serie x 26,5kg
Triceps: Wyciskanie francuskie sztangi leżąc 3serie x 10powt x 16kg
Uginanie ramion z sztangą stojąc: 3s 10powt x 22,5kg

Dzisiaj elegancko, generalnie dostałem bzika na punkcie dokładności wykonywanych ćwiczeń i dobrze bo zauważyłem, że przy martwym ciągu mam koci grzbiet - co już poprawiłem i odczułem efekty następnie plecy - byłem pochylony za bardzo do przodu. No i zwolniłem tempo ćwiczeń, bez pośpiechu i również mięśnie dostały troszkę wycisk. Zastanawiam się nad dietą czy przy bf ~22/23% masować czy redukować ( wzrost 188cm i waga 80/81kg )... jeszcze później zadam parę pytań a tymczasem spadam na ostatnie w tym roku Grand Prix w Bydgoszczy




Nadal wierzycie, że wcinacie kreatynke?

Zmieniony przez - Czarny91 w dniu 2009-10-17 21:50:08

masuj z takimi wymmiarami. daj moze zdj. dla pewnosci. no i filmiki poprawionej techniki

Widze milosnik czarnego sportu :D

Bede zagladal co do obciazenia do domowej silowni zagadaj po kumplach czy nie maja znajomego tokarza i poszukaj na zlomie kawal dobrej blachy moj kolega zrobil tak sobie 50kg