Szacuny
0
Napisanych postów
473
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
3019
nie jestem w stanie zrozumiec jak tłuszcz sie moze jeszcze okdładać.. mowisz że masz taka mase cwiczen w tym aeroby(bieganie itd ) cały czas jesteś w ruchu, dieta jest dobra a ty jeszcze masz fat ? baaaardzo dziwne bardzo...
Szacuny
0
Napisanych postów
11
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
261
tłuszcz jakoś specjalnie się nie odkłada bo de facto przeszkadza mi on tylko na brzuchu, mam wolną przemianę, ćwiczej jest sporo to prawda i boję się że jak by ich tyle nie było to zacza bym tyć a tak trzymam te 72-73kg. Bardzo długo schodizłem z 75kg. NIe jestem typem sylwetki szczupłej i po prostu chudej i ładnie wyrzeźbionej a raczej nabitej i lekko otłuszczonej, ciężkiej. Waga i mój wzros mówią że tego tłuszczu już dużo nie ma a ważą po prostu mięśnie ale ten brzuch nie chce się poddać i ciagle walczy ze mną o ten tłuszczyk. Dlatego zacząłem mysleć o jakimś lepszym wspomaganiu do czego specjalnie nie jestem przekonany i troche się obawiam gdyż nigdy nie stosowałem niczego a widziałem gości co urośli na kreatynie i innych i jak szybko im mięśnie spadały podczas nie ćwiczenia. Jak miałem 18-20 lat dużo ćwiczyłem i wtedy foajnie wyglądałem, potem kilka lat przerwy i różnych młodzieńczych pomyłek i używek wychdziło mnie do 65 kg potem (żona , dzeicko) i przytyłem do 80 kg jak się opamiętałem brzuszek już był otłuszczony. Od tego czasu (4-5lat) systematycznie i stopniowo zwiększałem ilosć ćwiczeń, od pocżatkowo jedynie siłowni (rzeźba) i rowerku potem dodałem pływanie, i od roku także bieganie i wioślarz. CHodzi mi o to że po 4 latach przerwy i niećwiczenia stosunkowo szybko "odzyskałem spowrotem mięśnie" ale brzuch ciągle nie jest taki jak bym sobie tego życzył. Pozatym lubić ćwiczyć.
Szacuny
0
Napisanych postów
473
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
3019
no to wg mnie powinienes bardziej przylożyć się do ćwiczenia mięśni brzucha ( jest pare szkół ale ja uznaje że brzuch powinno sie robić codziennie wtedy są najlepsze efekty.. ) zwiększ ilość brzuszków albo różnorodność ćwiczeń. polecam ABS