Drastyczne ograniczenie spożywanych kalorii+ wysiłek fizyczny

Witam. Waze 97Kg mam 185cm wzrostu i 20 lat. Cwiczylem na silowni przez dwa lata. Prawie rok temu zaprzestalem jakiegokolwiek wysilku fizycznego oraz diety w zwiazku z tym przytylem 15Kg stracilem sporo miesnia. Proporcje mojego ciala ulegly znacznemu pogorszeniu. Od kilku dni drastycznie zmniejszylem ilosc spozywanych kalorii do okolo 500-700 dziennie i zaczalem bardzo intensywne treningi ogolnorozwojowe( krotkie przerwy miedzy seriami, wszystkie partie jednego dnia), W dni nie treningowe gram w tenisa stolowego lub biegam, choc bardziej meczy mnie tenis) Pije odzywki bialkowe po treningu( przed snem) oraz rano. Do tego witaminy kazdego dnia. W 4 dni moja waga zmniejszyla sie o 3Kg poziom wody i tluszczu w moim organizmie zmniejszyly sie o prawie 3%. Mierze je za pomoca wagi elektronicznej dobrej marki, choc nie wiem czy pomiar jest wiarygodny. Pije okolo 4-5 litrow plynow( woda i herbata) do tego thermo speed przed kazdym wysilkiem.
Teraz moje pytania:
1) Czy moj sposob odzywiania nalezy do drastycznych, o ktorych tak wiele negatywnie mowicie na forum?
2) Czy moje miesnie zostana calkiem przemienione w energie? Z moich obliczen spozywam okolo 150g bialka dziennie.
3) Efektu jojo unikne z pewnoscia, poniewaz mam silna motywacje i bede juz dbal o swoje zdrowie, ale czy to w jaki sposob sie odzywiam bedzie mialo negatywny wplyw na moje zdrowie?
4) Moj trening jest bardzo intensywny ale cwicze malutkimi ciezarami 40% CM robie 4 serie kazdego cwiczenia po okolo 15 powtorzen a mimo tego nie moge pozbyc sie zakwasow. Dlaczego?

Z gory dziekuje za wszelkie pomocne odpowiedzi. Pozdrawiam Kacper

Bracie przede wszystkim taka metoda na samym początku będzie skuteczna jak cholera, bo poleci nie tylko tłuszcz, ale i mięśnie! Po drugie powróci waga i to nawet więcej w postaci tzw. efektu jojo. Wchodzisz na forum, gdzie KAŻDY uzytkownik oraz osoba, która ma najmniejsze pojęcie o odzywianiu i sporcie odradzi Ci raki sposób. Wypłuczesz się ze wszystkich składników, a na tak ujemnym bilansie kalorycznym łatwo się przetrenujesz. Poczytaj posty podwieszone, rozsądnie rozplanuj wysiłek fizyczny i wróć bo dobre rady, bo na tym forum tylko takie są udzielane. Poczytaj więcej postów a zrozumiesz dlaczego redukcja powinna być rozłożona w czasie...

piszesz, że unikniesz efektu jojo bo masz silną wolę,ale efekt jojo jest niezależny od niej i organizm jest mądrzejszy od Ciebie i będzie po prostu robił zapasy.

Czytalem wiele postow. Wszystkie ktore znalazlem na forum dotycza glodowki. Ja glodowke rozumiem jako nie jedzenie wcale, dlatego pytalem. Zdaje sobie sprawe ze organizm po takiej "diecie" organizm bedzie dazyl do stanu poprzedniej rownowagi mozna jednak ograniczyc to zjawisko odpowiednio zbilansowana dieta i cwiczeniami. Obawiam sie jednak ze bedzie tak jak mowisz; stanie sie to kosztem moich miesni czego nie chce. Dzieki za wypowiedz. Postaram sie zwiekszyc liczbe kalori tak aby tygodniowo zrzucac 1,5-2Kg

Być może ową głodówkę mylisz z CKD. Poczytaj o tej dietce może o to Ci chodziło. Głodowki tutaj nikt nie promuje. Ograniczenie liczby kalorii jak najbardziej białko też ok, ale węgle muszą być w: śniadaniu, posiłkach okołotreningowych no i tłuszcze. Dieta ma być zbilansowana, a nie wybiórcza, zróżnicowana, a nie nastawiona jedynie na ograniczone produkty. Chudniesz systematycznie i przede wszystkim dobrze się czujesz! To podstawa, nad tkanką tłuszczową również pracowałeś długo, więc daj sobie trochę czasu, aby wrócić do upragnionej formy. Masz zamiar pochulać na tej diecie ile? Całe życie będzie głodował? A jak głodówka się skończy to co dalej? Raz zaczęta redukcja i zdrowe przyzwyczajenia żywieniowe mają Ci towarzyszyć już na zawsze.