W związku z czym chciałbym was prosić o rady, konkretnie, ile serii i ile powtórzeń? (wiem głupie pytanie, ale na różnych forach różnie piszą) Jakie partie najlepiej zestawić z jakimi?
Ćwiczenia które wydają mi się być odpowiednie, lecz to nie ja tu jestem specialistą:
Triceps :
1. Prostowanie ramion ze sztangą
2. Francuskie wyciskanie w leżeniu
3. Wyciskanie sztangi w wąskim uchwycie
Biceps:
1. Uginanie ramion ze sztangą stojąc
2. Uginanie ramion ze sztangielkami stojąc
Barki:
1. Unoszenia hantli bokiem na stojąco
2. Unoszenie sztangi przodem na stojąco
3. Wyciskanie zza głowy
Klatka:
1. Rozpietki na ławce płaskiej
2. Wyciskanie na ławce płaskiej
3. Wyciskanie sztangielek na ławce prostej
Plecy:
1. Wiosłowanie sztangielką
2. Unoszenie sztangielek w opadzie tułowia
Łydki:
1. Wspięcia na palce ze sztangą
2. Wspięcie na palce, podpierając się przodem o ławeczkę
Uda:
1. Przysiady ze sztangą
Przedramiona:
1. Uginanie nadgarstków nachwytem w siadzie
2. Uginanie nadgarstków podchwytem w siadzie
Inne potrzebne informacje?
Waga 67 kg,
Wzrost 165cm,
Kontuzja lewego kolana i prawego barku, konkretnie bark ponad rok temu skręcony a sprawa kolana wyglądała tak, że wypadła mi rzepka, ale to było lata wstecz, posiadam opaskę uciskową na kolano, a bark można owinąć bandażem elastycznym, zawsze jakieś zabezpieczenie jest.
Sprzęt do mojej dyspozycji:
Gryf łamany(10 kg), 4x sztangielki(2kg), obciążenie 2x10kg, 4x1,25kg, 8x1kg i 4x0,5kg łącznie 35kg, drążek, ławka prosta. Wiem obciążenie małe jeśli chcę ćwiczyć na siłę, ale postaram się jeszcze coś wykombinować na dniach.
Z góry dziękuje za pomoc i mam nadzieje że pomocne opinie :)