mam 196 cm, przed cyklem ważyłem 91 kg, jestem teraz na początku 4 tygodnia.
cykl trochę się zmieniał i wyglądał tak:
1-10 dni:
meta 30 ed
prop 100 e2d
w tej części cyklu strasznie mnie zalało tłuszczem co było po części wynikiem zbyt dużej ilości węgli oraz całkowitego braku areobów. w tej części poszło mi w masę około 3-3,5 kg, ale nie yłem zadowolonyu z efektu. W 10 dniu zaczął mnie nawalać brzuch i to dosyć mocno - postanowiłem natychmiast odstawić metę.
kolejnyc tydzień czyli
10-21 dni
100 prop e2d (w ostatnim strzale zwiększyłem do 150)
przestałem się zalewać tłuszczem, ograniczyłem też trochę weli na rzecz białka - dodałem białko Gaspari do diety.
od 4 tygodnia )obecnie jestem w końcówce tego właśnie 4go):
150 prop e2d
90-100 NPP e2d
powoli widzę więcej mięcha, a mniej tłuszczu (włączyłem też areoby), ładnie poszły mi uda, dupa (której nie miałem :), ramiona, i klata. Ten zestam działa na prawdę nieźle. Pompa podczas treningu niewiarygodna, czuję jak mnie rozrywa, po każdym treningu i regeneracji widać postęp w wielkości i definicji mięśnia.
jestem wysoki i ciężko niektóre partie u mnie rozbudować - szczególnie uda, łydki i klata, ale coś tam poszło - efekty:
waga: +7kg
bic: + 3,5
klata: +6
biodra: +7
uda: +3
łydka: + 1