Zacznę od tego, że kiedyś grałem w piłkę i przy wzroście 175 potrafiłem ważyć 52kg
Teraz przy 179 są 73kg(efekt fatalnego odżywiania przez wiele lat,ostatnimi czasy brak ruchu) i niby nie wiele ale patrząc na swoją sylwetkę czuje obrzydzenie bo : łapy chude jak u 13latka, nogi tak samo i jedyne co jest duże to brzuch ale to nie jest akurat powodem do dumy.
http://www.e-manus.pl/calc,id,4,type,0,zawartosc_tluszczu_w_organizmie.html
Za pomocą tego obliczyłem zawartość tłuszczu zdaje sobie sprawę, że to nie jest idealne obliczenie ale wyszło mi 19,4%.
I w związku z cała sytuacją mam pytania :
1. Czy zrobić lekką redukcję i później masować czy może teraz kiedy jest zima robić masę, a od kwietnia redukować ? Trochę się boję w tym przypadku, że w pasie dojdę do metra. Masa nie idzie łatwo u mnie ale jak zwiększę węgle ostro pójdzie też fat więc nie jestem raczej hardgainerem.
Pas - 89
Biodra - 94
2. Nie pragnę być sezonowcem ale także też nie chcę być jakimiś wielkim bykiem zależy mi na estetycznej sylwetce i kiedyś choć raz w życiu chciałbym u siebie zobaczyć kaloryfer.
3. Czy przy redukcji już teraz oczywiście diecie i aerobach sylwetka choć trochę będzie się zmieniać na + przy ćwiczeniach siłowych ? Chodzi mi chociaż o zarys mięśnia bo wiem, że nie jest możliwe robienie masy i redukowanie.
Zdjęcie brzucha, widać nie wiele ale mogłem zrobić tylko telefonem:
http://img406.imageshack.us/img406/2617/zdjcie003d.jpg
A tu zdjęcie jak chciałbym wyglądać
http://iloveboyswhosparkle.com/wp-content/uploads/2009/08/cam-gigandet.jpg
P.S. Nie wiem czy zrobiłem z siebie wielkiego głupka ale nawet jeśli będzie jedna opinia to warto
Zmieniony przez - thj4 w dniu 2009-11-07 16:28:37
Zmieniony przez - thj4 w dniu 2009-11-07 16:30:35
"Teraz niby robi te studia większość, i tak będą układali pudła w Tesco.."