Parę pytań

Więc, jak to jest z tymi rybami, nigdy się a rybach nie znałem, czy mogą być te w puszkach a'la szprot w oleju?
Poza tym, czy da się skompaktować podawane wszędzie 6 posiłków do 4?
Jeśli tak to jak rozdzielić wszystkie skladniki (b w t) na 4 posiłki?
Ile przed snem jesc ostatni posilek? Czy cos sie stanie jak sie zje tuz przed snem lub 4h przed snem?
Jakie cwiczenia sa najlepsze na poczatek? Instruktor z centrum kaze mi robic tylko cardio aeroby, narazie nawet nie kaze myslec o silowni.
Piszecie posilek 4-trening-posilek5, piszecie tez aby jesc co 2-3h, ile czasu przed i po treningu mozna jesc?
To takie luzne pytania, aby poszerzyc swoja wiedze;]

Ryby w puszkach tracą dużo na jakości, dodatkowo łapią metale ciężkie z puszki + tłuszcze trans.
6 posiłków do 4 da się, czemu nie ;)
Jak rozdzielić btw - zajrzyj do zbioru linków i w byle jakim artykule na temat układania diety znajdziesz
Jak Ci wygodnie, tyle jesz przed snem.
Dlaczego nie każe myśleć nawet o siłowni? Jakieś problemy zdrowotne masz?

No ok, ryby zmienie na inne.
Co do jedzenia przed spaniem, to wszyscy mowia, ze bezposrednio przed polozeniem sie nie wolno bo cos tam...

Co do cwiczen, nie, nie mam zadnych przeciwskazan, po prostu instruktor mowi, ze jesli chce zrzucic to mam cwiczyc na maszynach kardio aerobowo, mam 3 maszyny przydzielone, powiedzial, ze za 2 tyg. dorzuci jeszcze jedna.
Przeczytalem wszystkie linki podwieszone i inne, przeczytalem, ze najlepsze sa hiit oraz silowe, jednak instruktor mowi, ze narazie mam jechac na aerobach.
Obawiam sie, ze nie zalezy im na moim efekcie, tylko na tym, zebym kupil kolejne karnety...

Z ostatnim zdaniem obawiam się że masz rację,
zmień siłownie

mam karnet do konca miesiaca, zobacze jak pojdzie po tych aerobach, jak nie pojdzie to po prostu mu powiem, ze ma mi dac tak itrening jaki ja chce i tyle.
Mam 103 kgk, wiec powinno isc szybko przy wzmozonej aktywnosci fizycznej i diecie ;p

nie da sie edytowac postow...huh.

Jeszcze pytanie co do jajek.
We wszelkich dietach jakie tu widze, jest jajo, a o ile pamietam w men's health i innych pisano, ze jajka w zbyt duzej ilosci sa niezdrowe, max 7tygodniowo, wiec wypada 1 jajo dziennie, mezny chlop jak ja nie naje sie 1 jajeczkiem na sniadanie, czy to prawda z tymi jajami czy moge wcinac 2-3dziennie?
a jak nie to co dawac zamiast jajek na sniadanie/kolacje?
Nie moge caly dzien na piersi z kurczaka zyc x] musze jakies zamienniki miec