Poziom jest dość zróżnicowany. Niektórzy, Ci bardzie zaawansowani trenują i sparują w rękawicach do mma. Oczywiście sparingi ze szczęką z ochraniaczami na golenie i na krocze(prawie wszyscy). Ale...nikt nie stosuje kasków czy innych form ochrony głowy. Po przeczytaniu postu kolegi xyz154 o zawrotach głowy postanowiłem założyć ten temat. Z rożnych highlight'ow z treningów zawodników lub nawet z odcinków ultimate fighter widac ze sparują w rekawicach bokserskich stujkę i w ochraniaczach na głowe.
Jakie są plusy stosowania rękawic mma na poziomie początkującym i średnio zaawansowanym w sparingach ? Czy dla otrzymującego cios mogą byc jakieś plusy w sensie przywyknięcia do bólu itp itd-bo wiadomo troszkę inaczej boli rękawicą mma a inaczej bokserska.
I pytanie - jak u Was na sparingach wyglada sytuacja?
Czy używa się kasków? Nie wiem może naprawdę są zbędne albo...wszyscy wstydzą się ich używać:) Ale skoro nie wstydzą się używać na golenie i szczeka to już sam nie wiem jak to jest.
"I'm the best ever
I'm the most brutal and vicious and most ruthless champion there's ever been..."