Szacuny
0
Napisanych postów
85
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
586
w ten sam dzien bylem u lekarza i wrzucil w szyne na 2 tyg, nie bolala przez tydzien do piatku, w sobote pod wieczor noga zaczela w tej szynie napierd.... dzis tez napierd.... bol jest odczuwalny gdy stoje na kulach o jednej nodze, lub noga jest nizej od tylka, jak mam noge na biurku lub leze to nic nie boli, szyne zdejmuje regularnie do mycia lecz polowe piatku chodzilem bez szyny na noc tez bez szyny i cala sobota tez bez szyny, bol w okolicach kostki jest odczuwalny przy kazdym minimalnym dotknieciu, jest to takie dziwne szczypanie z czyms jescze. Co to moze byc?
Szacuny
180
Napisanych postów
1239
Wiek
40 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
3510
Jeżeli lekarz dał Ci noge do szyny to musiało byc prześwietlenie. Szyna powinna być w tym przypadku 2 tygodnie tak że nie rozumiem dlaczego ją sciagasz. Do mycia rozumiem ale jaki jest sens sciagac ja teraz. Sam sobie jestes winien . Noga wygląda mi na skręcenie 2 stopnia a może i 3 tak ze gościu lepiej dla Ciebie zebys ograniczyl takie sciaganie szyny i trzymał noge w górze zeby obrzek zszedł. Minimum miesiac zanim dojdziesz do siebie przy dobrej rehabilitacji. Powodzenia
Szacuny
0
Napisanych postów
85
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
586
wczoraj bylem na usg, wyszlo ze mam jakies krwiaki, stany zapalne, zerwane wiazadlo, sciegna cale, dzis bylem na kontroli i chcieli mnei polozyc w szpitalu zeby antybiotyk dozylnie podawac ale udalo mi sie uniknac i bede dostawal do ustnie, za 3 dni na kontrole, do szkoly mam nei chodzic noga w gorze, i doktorka mowi ze ona moze zaczac ropiec. i teraz moje pytanie jak myslicie czy antybiotyk doustny zaskutkuje? czy bede musial lezec w szpitalu?