Jestem zaczynającym dopiero przygodę z siłownią chłopakiem.
kiedyś miałem z tym doczynienia jak byłem w 1 gim trenowałem troszke ponad miesiąc ale trenował tak , że miałem 5 ćwiczeń i je robiłem codziennie te same ćwiczenia non stop . po tym miesiącu nawet było widać , że coś to daje nawet 50kg na klate brałem , ale kolega mi powiedział , żebym nie cwiczyl w takim wieku dopiero później
teraz jestem w 3 gim i mam zamiar pocwiczyc troszke Tylko jak doradzacie ? 5 cwiczen sobie ulozyc i caly czas je klepac ? czy roznorodne kolega mowi ze roznorodne ale ja bardzo konfortu nie mam bo jest to w piwnicy silownia i wszystkich potrzebnych sprzętów nie mam jak na profesionalnych silowniach
jeszcze jak by ktos moglby jakis plan napisac dla mnie ja bym sie do tego dostosował , ze sprzetu mam laweczke gryf ten co sie wyciska na klate mam tez gryf (nie wiem jak sie on nazywa) bierze sie go do cwiczen na bicka takie specjalne uchwyty , hantelki oczywiscie i obciazen sporo , wystarczajaco ; )
dzieki
dzieki za wszystko