Szacuny
20
Napisanych postów
12783
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
104474
Amazone , ciągnij dalej temat, jakie żele itd.? A mi się wydawało ze szorowanie sie mydłem poprzez przesuszenie właśnie pomaga.
Własnie testuje Clean&Clear
To wracam do tematu <imgs src="../../buziaki/1.gif" align=middle>
Clean&Clear jest niezły, ale dość mocno wysusza - dlatego najlepiej stosować go razem z kremem C&C o podwójnym działaniu: nawilżającym i zapobiegającym wypryskom.
Szorowania mydłem w każdym razie nie polecam, skutek może być opłakany. Jeśli widzieliście kiedyś człowieka, któremu nos świecił się na milę po 5 minutach od mycia twarzy to właśnie takie są skutki <imgs src="../../buziaki/7.gif" align=middle> Ja widziałam, straszne to było <imgs src="../../buziaki/7.gif" align=middle>
Jest cała masa żeli i pianek do mycia twarzy. Mogę polecić Dax Cosmetics z serii mineraly + osmoprotector, niezła jest też pianka St Ives. Oczywiście zawsze polecam Vichy, La Roche Posay, Clinique.
Nie ma takiej chińskiej możliwości, żeby mieć uczulenie na każdy żel. Jest ich tysiące na rynku i radzę popróbować. Najlepiej te z lepszych firm, niekoniecznie nazywające się "antyalergiczne"
Zawsze, przy jakichkolwiek kłopotach z cerą (a także paznokciami lub włosami - to wszystko to jedna tkanka) dobrze jest łykać Merz Spezial - zestaw witaminowy, rewelacyjnie przyswajalny. Skutki widać po kilku dniach.
Pozdrawiam!
Wspaniałego, cudnego i radosnego Nowego 2003 Roku!!!
Szacuny
11150
Napisanych postów
51594
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
ups... nad ranem mnie olśniło, że zapomniałam o jednej rzeczy <imgs src="../../buziaki/7.gif" align=middle>
miejscowo można wysuszać, chodzi tylko o to, by nie stosować wysuszających środków na całość. Środki typu plasterki, żele punktowe itd. są ok, na pewno nie spowodują reakcji obronnej w postaci zwiększonego wydzielania sebum.