Plan redukcyjny - poprawa, zmiana, pomoc

Witam, chciałbym, abyście ocenili i oczywiście poprawili mój plan na redukcje. A oto on:

1.wyciskanie na płaskiej 2x 10
2.uginanie ramion ze sztangą (oparty przy ścianie)2x 10
3.prostowanie ramion nadchwytem na wyciągu stojąc 2x 10
4.wznosy barków "szrugsy" 2x 10

to jest jedna seria.
Ćwicze w poniedziałek, wtorak, czwartek, piątek po 2 serie.


Płeć : mężczyzna

Wiek : 17

Waga : 91

Wzrost : 185

Cel treningowy : jak najszybsza redukcja

Staż treningowy na siłowni : 4 dni

Uprawiane inne sporty : -------------

Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki) : własna siłownia zrobiona w piwnicy

Dieta : ograniczam się z jedzieniem, nie jem kolacji

Przeciwskazania medyczne : -----------------

Zażywane suplementy : ---------------


Płeć: Mężczyzna

Wiek: 17

Waga: 91

Wzrost: 185

Cel treningowy: jak najszybsza redukcja

Staż treningowy na słowni: 4 dni

Uprawiane inne sporty: brak

Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): własna siłownia (chyba full osprzęt) zrobiona w piwnicy

Dieta: ograniczam się z jedzieniem, nie jem kolacji

Przeciwskaznania medyczne: brak

Zażywane suplementy: brak

to caly plan ?

tak, prawie co dziennnie taki sam.

tutaj widze chyba 4 partie a gdzie reszta ??

Co prawda przeglądam to forum tylko od 4 miesięcy, ale na podstawie tego co piszą ludzie mogę stwierdzić kilka faktów. Musisz ułożyć dobrą dietę - nie możesz się głodzić, unikaj węglowodanów w godzinach popołudniowych (np. nie jedzenie kolacji). Twój trening na moje oko jest też do kosza. Radzę poczytać podwieszone działy w dziale odżywianie oraz zapoznać się z takimi "rzeczami" jak aeroby i HIIT. Sfd jest skarbnicą wiedzy, wystarczy, że wpiszesz w google interesujące Cię frazy ("trening na redukcje sfd")- zostanie wyświetlone multum tematów, w których zawarte będą cenne porady użytkowników tego forum (z tym, że ja zazwyczaj bardziej zwracam uwagę na opinię tych doświadczonych i mającyhc pojęcie userów). Jak najszybsza redukcja - wierz mi, że na początku jest duży zapał do pracy i w podświadomości myślisz, że poćwiczysz miesiąc na siłowni i będziesz tzw. "ciachem" - nic bardziej mylnego. Prawda jest taka, że nad swoją sylwetką "pracowałeś" kilka lat i szybko tego nie naprawisz. Nie sugeruj się zbytnio moim postem, poczekaj na opinie ludzi, którzy siedzą w tym wszystkim już kilka lat, a nie kilka miesięcy (tak jak ja ;p). Pozdrawiam i życzę sukcesów.

czyli co z tym treningiem?