ja od około roku pozostaje przy tej samej wadze ( z różnych względów, choroba, braka czasu) różnie bywa
w podstawowym ćwiczeniu z 60kg ( martwy ciąg sumo) na dzień dzisiejszy 105kg na 5 powt czyli znaczny wzrost obciążenia dźwigam 150% masy ciała bez wzrostu wagi ciała, oczywiście postępy się kończą niedługo albo zwolnią tempo i masa będzie musiała ruszyć w górę
podobnie trójboiści popatrz oni często w swojej kategorii wagowej podnoszą coraz większe ciężar, też uzyskują to za sprawą lepszej wydajności ukłądu nerwowego, mięśniowego , optymalizacji ruchu
druga kwestia że jedni mają predyspozycję do siły , poczytaj dziennik Daniela Grabowskiego i zobacz na jakich ciężarach operuje
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!