Majac 171 cm wzrostu w wieku 16 lat wazylam 60 kg i wydawalo mi sie, ze jestem bardzo gruba. Zaczelam sie odchudzac i bez skutku, z wieloletnia bulimia po drodze, trwa to do dzisiaj. Czuje, ze mam zupelnie rozregulowany metabolizm (to pewnie wynik pozaczynanych, niepokonczonych, a przeciaganych diet kopenhaskich i innych cudow). Najwiecej wazylam 83 kg.
7 lat temu przelamalam sie i zaczelam cwiczyc - najpierw biegac, codziennie przez ok. 2 lata, zawsze ok 3 do 4 km, bez wzgledu na pogode. Musialam przestac, poniewaz zaczely mnie bolec kolana. Rownolegle zaczelam cwiczyc w klubie fitness, troche na silowni i z malymi przerwami regularnie cwicze do dzisiaj.
Zajadam smutki i niepokoj, o ile takie sa, a choc do narzekaczy nie naleze, zawsze cos tam ludziom na sercu lezy.
Kiedy tylko przestaje zwracac uwage na diete, zaraz tyje w bardzo szybkim tempie.
Bardzo chcialabym zredukowac wage i wzmocnic organizm (tez przed ciaza, ktora planuje na za rok).
Po ostatnim nieudanym eksperymencie z Protalem (moja przyjaciolka schudla 10 kg, a ja 3 i jojo 6) mam bardzo slaba wiare w sukces. Ale z drugiej strony mam paniczny strach przed utyciem.
Bardzo prosze o pomoc.
Płeć: Kobieta
Wiek: 28
Waga: 73
Wzrost: 173
Obwód klatki: 92,5
Obwód ramienia: 27
Obwód talii: 76,5 (talia) / 92 (pepek)
Obwód uda: 65/64
Obwód łydki: 41,5/41
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: 21
Aktywność w ciągu dnia: Praca siedzaca.
Do pracy na piechote, po miescie na rowerze.
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: 1/tydz ATC
1/tydz cycling
Odżywianie: Wybieram żywność mało przetworzoną, proste posiłki. Nie jem fast foodow. Latwo wpadam w ciag weglowodanowy - jak raz zjem za duzo, pozniej nie moge opanowac apetytu na wegle.
Cel: redukcja rozłożona w czasie
Ograniczenia żywieniowe: Brak.
Stan zdrowia: Po bulimii.
Stripping żylaków lewej nogi.
"Zepsute" stawy po joggingu. Biegac juz nie moge.
Zwykle za niska hemoglobina (sprawdzam regularnie, bo jestem krwiodawca). Ostatnio mimo uzupelnianego zelaza 3 razy nie moglam oddac krwi.
Nierowne nogi - skrzywienie dolnej czesci kregoslupa, nie kuleje, bo miednica wyrownuje. Ale stad zylaki i bole plecow.
Preferowane formy aktywności fizycznej: W klubie 2/tydz. W domu czesciej.
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: Tylko L-karnityna.
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: Nie planuje, mozliwe wprowadzenie.
Stosowane wcześniej diety: Odchudzam się Kilka razy kopenhaska, liczenie kalorii, różne diety-cud kapuściane i takie inne, 3 nieudane proby z Vitalia (zbyt wymyslne posilki), ostatnio Protal.