Moje początki z siłką były 4 lata temu. Przez ten czas ćwiczyłem nieregularnie bez diety i planu, dużo chlejąc i opier*****ąc się. Od pół roku ćwiczę regularnie i mam plan , jestem na diecie od miesiąca(nic szczególnego po prostu zdrowo się odżywiam). Od października robię masę i nie widzę żadnych efektów i przyrostów. Chciałem jeszcze trochę przybić, zredukować i rzeźbić. Co mam zrobić?? Zacząć redukcję już teraz czy zmienić
plan treningowy?? Nigdy nie brałem odżywek, ani sterydów.(Problem dotyczy tylko klaty i bicepsa, plecy rosną triceps też, nogi niedawno zacząłem i idzie dobrze, barki nie narzekam)
Mój plan:
klata
ławka płaska 100x10 105x8 110x6 115x6
Butterfly(na atlasie) 4x10
skos w górę 80x10 90x8 100x6
Rozpiętki na płaskiej - 2 hantle po 15 kg 4x10
biceps
unoszenie ramion ze sztangą - 45x10 50x8 55x6 60x4
hantla 15 kg 4x8
młotki 15kg 4x10
Mam trochę problem ze sprzętem bo ćwiczę w szkole i siłka jest okrojona, dane w profilu.
Aha i motyle słabo rosną.