Jak już onegdaj zaznaczałem, trenuję Kung Fu Chow Gar. Niestety, ze względu na dość mizerną ilość zawodów, zastanawiałem się nad dołożeniem czegoś o wiele bardziej ukierunkowanego na walkę sportową i tutaj pojawił Boks Tajski. Jeżeli zdecydowałbym się trenować ten drugi styl, to na korzyść wychodzi fakt, że treningi nie kolidują ze sobą (KF - Pn, śr, pt. MT - Wt, czw) (tak samo jak w przypadku BJJ, o którym wspomnę później). Tyle na wstępie.
Moje pytanie pojawia się tutaj - czy ze strony czysto technicznej, nie będę mieć problemów aby to pogodzić ze sobą? Wszelkie zachowania, akcje i reakcje...? Walkę w Chow Gar trenujemy na zasadach Sanda + parter bardziej przypominający MMA. Jako, że nigdy nie trenowałem Muay Thai, trudno mi określić, czy po prostu warto dorzucać uderzany i czy nie będzie mi sprawiało to problemów (godzenie ze sobą określonych akcji/reakcji) czy dać sobie spokój z Thaiem skoro trenuję KF i czy może na przykład nie pozostać przy starych planach i zahaczyć o BJJ?
Z góry dziękuję i pozdrawiam.
`De Marconi.
Zmieniony przez - De Marconi w dniu 2010-02-06 14:21:51
Just do it.