PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
SprawdźGłówne combaty to
KravMaga - stosunkowo dostępna, jednak trochę kasy musi na to pójść (100zł miesięcznie)
Systema - Ruski wynalazek, opierający się na ruchach "fali" (że niby człowiek jak cos wykonuje płynnie to jest to silniejsze, szybsze i trudniejsze do obrony)
combat56 - zbudowany na KravMaga polski system (przeznaczenie militarne)
Wszystkie powyższe systemy charakteryzują się tym że i masz uderzenia i masz chwyty i parter (ale jak wiadomo nie da się złapać wszystkich srok za ogon)
Z drugiej strony masz boks, kickboxing, boks tajski (boks + kolana+łokcie)
Są one na pewno tańsze (boks ma dopłaty jako dyscyplina olimpijska), a jak wielu uważa i skuteczniejsze w pewnych przypadkach (solówki itp - combatowiec wie jak uderzać, ale poświeca czas też na inne rzeczy (wyjścia z duszeń i dźwignie, duszenia i dźwignie, zabawę w parterze, obrony przed nożem, pistoletem, wyrobienie odruchów obronnych, trening psychiczny, taktyka)).
Co za herezje wypisujesz?
Xeroboy-przeczytaj to co wkleiłem w linku
https://www.sfd.pl/PRZECZYTAJ_ZANIM_ZAŁOŻYSZ_NOWY_TEMAT.-t406577.html
Zmieniony przez - słaby 56 w dniu 2010-02-09 00:29:54
Raczej ustapić niż zranić,raczej zranić niz okaleczyć,raczej okaleczyć niż zabić,prędzej zabić samemu,niż dać się zabić.
Bo piszczele i rzuty to już nie?
boks ma dopłaty jako dyscyplina olimpijska
Tak bo na górze siedzą businessmani, którzy tylko patrzą kogo dofinansować... Rozminąłeś się dość mocno z realiami. A poza tym ćwicząc jako niezrzeszony koszty są o wiele większe, niż treningi stacjonarne Combatów. A żeby płacić niewiele albo nic trzeba być w sekcji zrzeszonej a tam już są wymagania.
Co do Twojej oceny Combatów się nie wypowiem bo dla mnie to co wypisujesz, to stek bzdur.
PS. W ogóle dziwię się, że udzielasz 'tak fachowych' porad mając pół roku stażu z przerwami i zadając w innych tematach pytania rzędu 'po co w Krav Maga jest tyle technik?' albo 'co daje zdobycie wyższego pasa?'...
Zmieniony przez - d0l4r99 w dniu 2010-02-09 00:40:11
Bo piszczele i rzuty to już nie?
Kopnięcia i walka w klinczu a co do rzutów, to są obalenia ale na pewno nie są tak skuteczne jak w judo czy zapasach
This is madness!
This is SHIN-AI-DO!!!
http://www.shinaido.w8w.pl/
Tak ciekawego stwierdzenia to jeszcze nie słyszałem ;)
"Systema - Ruski wynalazek, opierający się na ruchach "fali" (że niby człowiek jak cos wykonuje płynnie to jest to silniejsze, szybsze i trudniejsze do obrony) "
A uczą tego w Hogwarcie ;)
"Wszystkie powyższe systemy charakteryzują się tym że i masz uderzenia i masz chwyty i parter (ale jak wiadomo nie da się złapać wszystkich srok za ogon)"
Parter w C56, toś mnie rozbawił ;)
xeroboy
Napisz skąd jesteś, bo może się okazać że masz ograniczony wybór :/
Ja osobiście polecał bym boks, KB, MT. Sam dużo wyniosłem z KB.
Wejście w combaty bez praktyki może nie być za dobre.
Niebo woła, ziemia przyciąga.
Pzdr
Koksy to nie wszystko http://www.sfd.pl/temat148281/
Nie masz koncepcji, zajrzyj tutaj http://www.sfd.pl/temat255388/
Patrz co jesz http://www.sfd.pl/temat280738/
Train smarter, not just harder!
Mnie rzucił się w oczy ten Combat 56 i tylko na nim się skupiłem,z sentymentu.Twórca C 56 A.Kups by się zdziwił czytając te kilka słów historii systemu,który stworzył
Raczej ustapić niż zranić,raczej zranić niz okaleczyć,raczej okaleczyć niż zabić,prędzej zabić samemu,niż dać się zabić.