A)
Plecy: Martwy ciąg - 3s
Nogi: Albo uginanie na maszynie leżąc albo wykroki ze sztangą - 3s
Klatka: Wyciskanie sztangi na ławce płaskiej - 3s
Triceps: pompki na poręczach/pompki tyłem - 2s
Barki: tu mam problem... Myślałem od arnoldkach
Biceps: Uginanie ramion ze sztangą łamaną podchwytem - 2s
B)
Plecy: Wiosłowanie sztangą - 3s
Nogi: Przysiad (albo zercher albo na barkach albo z przodu, nie wiem co lepsze) - 3s
Klatka: Wyciskanie sztangielek w skosie - 3s
Triceps: Wyciskanie sztangi na ławce poziomej wąskim uchwytem - 2s
Barki: Wyciskanie żołnierskie - 2s
Biceps: Uginanie ramion z supinacją nadgarstka - 2s
I jeszcze jedno pytanie związane z seriami: Do tej pory robiłem 4s na duże partie i 3s na małe. Jednak niektórzy mówią że to za dużo więc obciąłem po jednej serii. Co o tym sądzicie? Pozdrawiam.