Korzystam z forum od dawna, natomiast zarejestrowałem się dzisiaj. Ćwiczę od paru lat zaczynając od obciążenia własnego ciała, drążka, hantli i szkolnej siłowni. Jestem zadowolony z efektów, jestem sprawny i zdrowy. Postanowiłem porządnie zabrać się za trening siłowy ( oczywiscie z dietą ). Lecz tu pojawia się mój problem. Zależy mi na masię więc zdecydowanie FBW, a nie SPLIT. Mogę ćwiczyć w poniedziałek, wtorek(po lekcjach na szkolnej siłowni) oraz w czwartek i piątek(podczas lekcji WF). Jestem młody więc regeneracja jest ważną sprawą. Czas spędzony na siłowni to 45min. Normalne FBW i 4 krótsze treningi nie przejda. Do tej pory trenowałem raczej na wyczucie. Oto rozpiska mojego planu, który byłby najbardziej optymalny. Proszę o opinię i pomoc.
Poniedziałek, czwartek : wyciskania
Wtorek, piatek : przyciągania
W dni wolne rozciąganie,brzuch, zamierzem też wprowadzić trening nóg w domu z hantlami( troche je zaniedbałem kosztem innych parti)ale tu już poradzę sobie sam.
Wyciskania:
A:
-Wyciskanie na płaskiej
-Wyciskanie na barki
-Pompki tricepsowe
B:
-Wyciskanie na skosie
-Pompki na poręczach
-Pompki?
Przyciągania:
A:
-Podciąganie podchwytem
-Wiosłowanie sztangą
-Szrugsy
B:
-Podciąganie nachwytem
-Podciąganie sztangi do mostka
-Uginanie przedraminon ze sztangą
Treningi na przemian np.
Poniedziałek wyciskania A, wtorek przyciągania A, czwartek wyciskania B, piątek przyciągania B .....
W razie niejasności prosze pytać.
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 16
Waga: 62
Wzrost: 174
Cel treningowy: Masa mięśniowa
Staż treningowy na słowni: Cwicze koło 3 lat, na siłowni rok
Uprawiane inne sporty: WF 2x tydzień
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): wolne ciężary, ławki, drążek
Dieta: Rusza od momentu rozpoczęcia poważnego treningu
Przeciwskaznania medyczne: brak
Zażywane suplementy: brak
Nie ma granic możliwości, są tylko bariery do przełamania...