Od czasu rozpoczęcia studiów mój tryb życia pozostawiał wiele do życzenia, co zaowocowało w postaci ładnych pary kilo za dużo. Wsześniej uprawiałam dużo sportów i żywiłam się zdecydowanie lepiej. Teraz postanowiłam drastycznie zmienić swoje nawyki i to postanowienie doprowadziło mnie tu. Dodam tylko, że od Nowego Roku nie palę (wcześniej paczka a nawet więcej dziennie) co też nie ułatwia odtłuszczania
Moja ankieta:
Płeć : kobieta
Wiek : 23
Waga : 74
Wzrost : 160
Obwód klatki : 103
Obwód ramienia : 33,5
Obwód talii : 86
Obwód uda : 66
Obwód łydki : 38,5
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej : 35% (wg wagi łazienkowej z pomiarem %tłuszczu i wody)
Aktywność w ciągu dnia : studia
Uprawiany sport lub inne formy aktywności : 5x w tygodniu siłownia - aeroby + trening ogólny
Odżywianie : mam dużą słabość do słodyczy, ale staram się ograniczać
Cel : redukcja rozłożona w czasie
Ograniczenia żywieniowe : brak
Stan zdrowia : dobry
Preferowane formy aktywności fizycznej : siłownia
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : tran, whey protein
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów : tak
Stosowane wcześniej diety : ostatnio rok temu - dieta Cambridge
Mój plan żywienia (opracowany przy pomocy dziennika Vitalmax):
posiłek 1
kawa z mlekiem 1
Masło roślinne, kostka 10g
Chleb mieszany słonecznikowy 20g
Białko jaja kurzego 60g
Jaja kurze - JEDNO średnie jajko (60g)60g
Szpinak mrożony 50g
Pieczarka uprawna, świeża 100g
białko:21g tłuszcze:15g ww:18g kcal: 289
posiłek 2 (po treningu)
koktajl białkowy
białko:39g tłuszcze:5g ww:45g kcal: 395
posiłek 3
Mięso z piersi kurczaka bez skóry 200
Pomidor 50
Papryka czerwona 50
Sałata 30
Oliwa z oliwek 10
białko:44g tłuszcze:13g ww:3g kcal: 309
posiłek 4
Makrela wędzona 180
Pomidor 50
Papryka czerwona 50
Sałata 30
białko:39g tłuszcze:28g ww:3g kcal: 420
posiłek 5
Mleko UHT 1,5% tłuszczu 150
Płatki żytnie 30
Rodzynki suszone 40
Orzechy włoskie 20
białko:11g tłuszcze:16g ww:55g kcal: 415
posiłek 6
Serek twarogowy ziarnisty 180
białko:22g tłuszcze:8g ww:6g kcal: 182
co do treningu to od miesiąca chodzę na siłownie 5/6x w tygodniu. Zaczynam od 30min bieżni(spacer ok 5-6km/h na największym pochyleniu)potem zginanie nóg w leżenu tyłem, wypychanie ciężaru na suwnicy, ściąganie kolan, ściąganie drążka nachwytem, rozpiętki na maszynie, skręty na maszynie i proste brzucha na maszynie, unoszenie tułowia z opadu. Wszystkie ćwiczenia robie w 3 seriach po 30 powtórzeń przy obciążeniu takim, aby w 20 powtórzeniu 1ej serii czuć delikatne pieczenie. Kończe 15-20min bieżni lub orbitreku.
To by chyba było tyle.Bardzo proszę o konstruktywną krytykę. Mam jeszcze parę pytań, ale to dopiero jak zaakceptujecie obecny plan