Do dnia dzisiejszego ciężko ćwiczę wyrzekam się wszelkich słodyczy, chipsów, barów, mcdonaldów i tak dalej ... Na pewno nie zamierzam do tego wracać, chcę jednak zdobyć tych kilka kilogramów, moim celem jest 70 kg, potem 72, finalnie ma być to 75.
Dobra a teraz jak wygląda mój tydzień? Zaznaczam, że areoby nie są już tak ciężkie jak kiedyś, są to najczęściej ćwiczenia na ławeczce skośnej aby podtrzymać brzuszek. Pisząc worek mam na myśli trening bokserski w domowych warunkach, wiadomo: rękawice, worek i lecimy, dodatkowo między przerwami macham brzuszki.
Poniedziałek - uczelnia, siłownia, wieczorkiem areoby.
Wtorek - uczelnia, areoby, worek.
Środa - siłownia, areoby.
Czwartek - uczelnia, areoby, worek.
Piątek - siłownia, no i tutaj juz dochodzi praca, w zależności na którą godzine 16 bądź 8:30 wykonuje areoby.
Sobota - podobnie jak piątek, praca + areoby
Niedziela - to samo
Wiem wygląda na dużo, nic nie poradzę to wszystko poprostu wpisało się w mój rytm życia. Tym bardziej nie chcę rezygnować z tych ćwiczeń, ponieważ odpuszczony tydzień to już widoczne zmiany, tzn. pojawia się więcej tłuszczyku.
Ułożyłem sobie następującą dietkę, oczywiście proszę o porady:
8:30 ( staram się wcześnie wstawać ale wiadomo jak to bywa )
platki owsiane 100g z mlekiem
2 jaja kurze
sok owocowy, bądź coś innego co wpadnie pod rękę
11:30
serek wiejski 200g
chleb zytni pelnoziarnisty 100g
14:30
No pora obiadowa, wiadomo tutaj wchodzi w grę najczęściej to co przygotują rodzice :) Jeżeli mięsko na obiad to najczęściej proszę o przygotowanie go na parze.
17:30
chleb żytni pełnoziarnisty 200g z wędlinką
19:30 trening
20:30
bezpośrednio po treningu odżywka białkowa
21:30
No i znowu chlebek z wędlinką, czasami dorzucę sobie serek wiejski.
200 g + serek
23:00
twarug chudy 100g
Jest to wszystko co narazie udało mi się ustalić.
Zapewne za małe porcję no ale dlatego proszę o pomoc.
Rozpiskę stosuję już od jakiegoś tygodnia i jak narazie prawie + 2kg bez widocznych zmian w tluszczyku :)
No i na koniec jedna z ważniejszych informacji, mam 19 lat.
Proszę o pomoc i pozdrawiam :)