Sorry, ale ja nie widzę jak taki Arreola, który bazuje na swojej masie i sile mógłby pokonać Valueva. w bezpośrednim starciu Nikoś by go zmiótł, a na szybkością i zręcznością Chris nie imponuje.
Co do Twojego rankingu, to z większością jako tako mogę się zgodzić poza jednym- pozycją Valueva. Ja wiem, że mało kto go lubi, ale bądźmy obiektywni- ten facet jest CO NAJMNIEJ trzecim bokserem świata(wiele razy obronił tytuł, z Haye'm też wygrał, ale sędziowie...) i bardzo chciałbym zobaczyć w jaki sposób Kliczki by sobie poradzili(moim zdaniem by sobie nie poradzili) dla odmiany będąc sporo drobniejsi, niżsi od rywala.
Peter i Povetkin moim zdaniem też są za wysoko, szczególnie ten pierwszy. Ja bym zamienił miejscami Povetkina z Chagaevem, a Petera z Tuą(oczywiście gdy ten będzie w formie).