Wcześniej ćwiczyłem raczej po 3 serie 12x10x8 z progresją ciężaru ale chyba już czas na zmiany. Co o tym myślicie?
Nie będzie za dużo serii na klatkę/plecy?
Poniedziałek
Klatka:
wyciskanie skos góra 5x5
hantle płaska 2x12
skos dół 2x12
rozpiętki 2x12
Plecy:
wiosłowanie 5x5
wyciąg dół 2x12
wyciąg góra ściąganie do klatki 2x12
Wtorek
Biceps:
modlitewnik 5x5
unoszenie sztangi łamanej 3x12
hantle młotek 3x12
Triceps:
szwedzkie 5x5
francuskie 3x12
wyciąg góra 3x12
Środa
Barki:
wyciskanie sztangi z przodu 5x5
unoszenie hantli bokiem 3x12
unoszenie hantli przodem 3x12
Nogi
przysiady 4x10
przysiady wykroczne 3x10
wspięcia łydki 3x max
Piątek
Klatka
wyciskanie plaska 5x5
hantle skos góra 2x12
rozpiętki skos 2x12
Plecy
drążek-nachwyt 5x5
unoszenie hantla w opadzie 3x12
martwy ciąg 3x10
Brzuch 3xtyg ABS II
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 22
Waga: 74
Wzrost: 185
Cel treningowy: masa, siła
Staż treningowy na słowni: trochę ponad rok
Uprawiane inne sporty: kickboxing x 2 tyg (pon/czw)
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): full
Dieta: jestem ektomorfikiem więc ogólnie max szamy:staram się dużo nabiału(mleko, twaróg, surowe jaja), kurczak itp.
Przeciwskaznania medyczne: brak
Zażywane suplementy: białko