Waga:62kg
Wzrost:180 cm
Cel: Dla zdrowia. Wyładować emocje, a przy tym coś osiągnąć.
Staż: 0
Inne ćwiczenia: obecnie brak, spowodowane pogodą. Lato rower,bieganie, piłka, siatka, kosz. Teraz - lekcje wfu.
Plan:
1.Unoszenie nóg do pionu w leżeniu na plecach
2.Prostowanie nóg na maszynie w siadzie
3.Uginanie nóg w leżeniu przodem na maszynie
4.Wyciskanie sztangi płasko
5.Unoszenie sztangielek bokiem
6.Wyciskanie sztangi zza karku w siadzie
7.Podciąganie drążka wyciągu do klatki w siadzie
8.coś na grzbiet(nie wiem co)
9.Uginanie ramion ze sztanga na modlitewniku
10.Wyciskanie Francuskie w siadzie
11.Uginanie i prostowanie nadgarstków ze sztangą w siadzie
12.Wspięcia na palce z obciążeniem na barkach
Dni treningowe:
Poniedziałek
Czwartek/Sobota
Piątek
Każde ćwiczenie wykonywałbym 12 razy. Musiałbym dobrać ciężar, nie wiem na ile moje ciało sobie poradzi chociażby z 30 kilogramami przy wyciskaniu sztangi dwunastokrotnie, wiec zacząłbym od małych ciężarów stopniowo je zwiększając, dochodząc do odpowiedniego obciążenia.
Plan jest na podstawie planów treningowych ACT Michaila, georgu tylko troszke wymieszany. 8 ćwiczenie Michail okreslił jako proste grzbietu i w nich był martwy ciąg, lecz nie chcę wykonywać póki co tego ćwiczenia. Jakie jest inne, zastępcze ćwiczenie? I czy taki plan jest "dobry" dla mnie?
Pozdrawiam.