Mam 19lat.
Wzrost 192cm.
Waga 96kg.
Ogólny stan usportowienia 3/10
Kontakt ze sportem: WF 90min bez przerw, muszę dodać że gość daje w kość, i nie że narzekam. Dodatkowo godzinkę w tygodniu spędzam na basenie (umiem pływać bo trenowałem)
Sprzęt jaki posiadam: ławka pod sztangę z regulacją oparcia (wytrzymałość 90+90kg), obciążenia 2x20kg oraz 2x5kg.
Teraz nie wiem od czego zacząć. Ręce mam chude, to powiem szczerze, brzuszek lekki jest. Co do klaty to raczej niema co robić na masę tylko na rzeźbę. Nogi kiedyś miałem wyrobione, obecnie są nabite, i jakaś tam siła jest, więc też na rzeźbę.
Niewiem jakie ćwiczenia robić, najlepiej jakbym miał jakiś tygodniowy plan. Od jakiś 2miesięcy robię pompki i brzuszki codziennie wieczorem przed snem. Ale chciałbym coś więcej.
Czy możecie powiedzieć co radzicie? Jak ułożyć trening. Lub ew. z***ać mnie za śmiecenie
Im więcej robię, tym więcej mi się chce.