Przykladowo: obwod pasa mozesz zmniejszyc zmniejszając objetosc posilków (zmniejsza sie tr5esc pasazu jelitowego -> w pasie czesto 3 - 4 cm mniej). Optycznie wielkosc miesni mozesz poprawic odpowiednio manipulując weglami i dorzucając kreatynę (volumizacja). Wody podskornej mozesz pozbyc się spalaczami / diuretykami i obnizając spozycie sodu i wegli. Itp...
Co do glutaminy: Darek Szukła ma interes w tym by przekonywać na korzysc. Glutamina pelni w organizmie szereg kluczowych funkcji, jest substancją niezbędną a odpowedni jej poziom jest kluczowy dla prawidlowego przebiegu wielu procesów zyciowych. I tutaj mozna hymny pisać. Z drugiej strony nalezy pamietac iz FAKT, ŻE JAKAS SUBSTANCJA PELNI ISTOTNĄ FUNKCJĘ W SUTROJU, NIE OZNACZA, ŻE DODATKOWA JEJ PODAŻ MOZE JAKIES PROCESY USPRAWNIC. Tak jest niestety w wypadku glutaminy. Co do glikogenu - glutamina jest aminokwasem glukogennym, bedzie przydatna w uzupelnianiu glikogenu,(podobnie bedzie zapewne z alaniną). Poza tym przy odpowiedniej podazy bialka z diety - spokojnie zabezpieczamy zapotrzebowanie na ten aminokwas (z resztą glutamina nie jest aminokwasem egzogennym). Co do hamowania katobolizmu - tutaj jest najgorzej jesli chodzi o potwierdzające referencje.
Na poziomie zawodowym widzę uzasadnienie dla stosowania glutaminy. Przygotowania do zawodów, na coz resztą ostatnio zwrócil mi uwagę Sławek Ambroziak, czesto doprowadzają organizm na skraj wyczerpania, zwlaszcza jesli zawodnik nie uzywa HGH czy insy, osiagniecie odpowidniego pułapu jesli chodzio jakosc sylwetyki - to niebagatelny wysilek rowniez w sensie zdrowtony,. Tutaj glutaminę na wszelki wypadek moze i warto suplementować. Dla mnie jest to jednak zastosowanie wg reguły "zebym miał pewnosc iż niczego nie zaniedbałem". Na poziomie amatorskim - nie widze spcjalnie miejsca dla dodatkowej suplementacji tą substancją.
Zmieniony przez - faftaq w dniu 2010-04-06 01:52:15