To co mi się rzuca w oczy to bardzo mała ilość powtórzeń np 10 nożyc, 20 brzuszków itd. Kiedy ostatnio ćwiczyłem brzuszki ( jakieś dwa miesiące temu robiłem 3x50, choć nie przyniosło to w tedy żadnych rezultatów. Jednak W a6w mamy dużo więcej powtórzeń, a do tego dochodzą kolejne serie. W związku z powyższym mam kilka pytań:
1. zastanawiam się czy powtórzeń/serii nie jest za mało w tym zestawie na płaski brzuch. A może robię coś nie tak?
2 Czy może powinienem wrócić do A6w? Czy jeśli oczekuje spalenia tłuszczu w dolnych partiach brzucha, to A6W mimo wszystko nie jest za dobre i szkoda czasu ( planowałem najpierw uporać się z dolną częścią brzucha a potem, zrobić A6W )?
3. Może lepiej było by robić a6w + nożyce, brzuszki ( normalne i skośne ), skłony i unoszenie nóg, tylko że przeczytałem gdzieś że nie można łączyć innych ćwiczeń na brzuch z a6w, bo i tak mocno obciąża mięśnie.
Tak więc trochę się tych wątpliwości uzbierało i im więcej na ten temat czytam tym jest gorzej:) dlatego prosiłbym o odpowiedź:).
Dodam, że mam 25 lat, 184 cm wzrostu i ważę około 78 kg. Jestem osobą o szczupłej budowie ciała, więc nie bardzo mogę się odchudzać, nie mniej brzuszek i boczki zrobiły mi się spore.