Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Napisz mi moze kiedy teraz bedziesz w Pieruchach to sie zjawie.I spytam kogos z bramki o Ciebie to sobie pogadamy.Nie ma to jak pogadac w realu.POzdrofka
Pozdrawiam
Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Ja chcialem wypowiedziec sie na temat zachoania ochroniarzy. Byc moze w bardziej cywilizowanych krajach, czy w ekskluzywnych klubach ochroniarze moga "pozwolic sobie" na uprzejme zachowanie, ale niestety Polska jest jeszcze daleko w tyle. W Polsce na dyskoteki nierzadko przychodza zacpani dresiarze, ktorzy tylko szukaja zaczepki. Zbyt kulturalne zachowanie ochroniarza mogloby zostac przez nich odebrane jako "oznaka slabosci". A koles, ktory patrzy sie na wszystkich jak morderca budzi po prostu wiekszy respekt.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Ale to nie oznacza, że podchodzisz do klienta od razu walisz go z bani. Co innego zdecydowana i skuteczna interwencja, nawet na bramce, a co innego robienie klientowi tatara z twrzy.
...
Napisał(a)
Kiedy klient podchodzi do mnie z jakims zapytaniem typu gdzie jest ubikacja ja grzecznie mu tlumacze ale nie moge sobie pozwolic na grzecznosc kiedy koles chce sie pochwalic przed dziewczyna jaki jest odwazny i wrzuca bramkarzom ze to skoksowane bezmozgi itd.wtedy trzeba go usunac.A najgorzej jest na wiejskich imprezach , mowie wam masakra:)
Pozdrawiam
Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Szabla – „A najgorzej jest na wiejskich imprezach , mowie wam masakra” – nie przesadzasz ????? Nie jest tak źle , większa masakra jest w mieście.
W mieście gdzie mieszkam nie lubię pracować (stać na bramce) – zbyt dużo kolegów a z kolegami zawsze największy problem, poza tym, może uważacie inaczej ,ale mam wrażenie ,że ludzie na wsi mniej cwaniakują
Crude_B
W mieście gdzie mieszkam nie lubię pracować (stać na bramce) – zbyt dużo kolegów a z kolegami zawsze największy problem, poza tym, może uważacie inaczej ,ale mam wrażenie ,że ludzie na wsi mniej cwaniakują
Crude_B
Pozdrawiam !!!
SFD FIGHT CLUB
...
Napisał(a)
Owszem mniej, walą w g... bez zastanowienia. Dopiero jak leży zaczynają się zastanawiać czy to ten klient. Byłeś może kiedyś na klasycznej imprezie na wsi w remizie? Zero ochrony... Czysta jatka...
...
Napisał(a)
Stoję na bramce od 12 lat w większoci na wsi – co prawda nie w remizach
Crude_B
Crude_B
Pozdrawiam !!!
SFD FIGHT CLUB
...
Napisał(a)
Tam gdzie stalem nieraz juz sie na bramke rzucalo np 30 chlopakow z kijami:)Niezapomniane wrazenia:)Poniekad masz racje w miastach wiecej cwaniakuja ale na wsiach tez jest wiecej pijanych a tam gdzie duzo ludzi , alkohol nie trudno o zadyme.A co do tych kolegow to przyznaje racje , nie lubie jak stoje tam gdzie mieszkam bo wtedy ma sie za duzo kumpli i nie wiadomo w niektorych sytuacjach co robic.Pozdrofka.Za tydzien jestem w Pieruchach.Moze slyszales o takiej imprezie jak FARAON w Ladku?Tam wlasnie stoje a raczej stalem bo szef cala bramke wywalil:)Teraz stoi jakas firma z Poznania:)hehe trudno sie mowi.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
...
Napisał(a)
O dyskotece FARAON słyszałem ale być nie byłem
Crude_B
Crude_B
Pozdrawiam !!!
SFD FIGHT CLUB
Polecane artykuły