Do wakacji coraz mniej czasu i postanowilem zrobić coś ze swoim wygladem, a szczegolnie brzuchem. Problem mam taki : jestem raczej szczuply, kiedy stoje to brzuch mam płaski [czyt. nie odstaje :D ] natomiast gdy usiade to robią sie fałdki jak u tego chłopka w reklamie Michelin :D. Nie oczekuje do lata idealnej tarki ale jakiś lekki zarys mięśni brzucha mile widziany. Pewnie odpowiecie mi - biegaj i zrób sobie diete na redukcje tłuszczu i po kłopocie. Ale juz 2 osoby cwiczace na silowni powiedzialy mi ze mam isc na siłke i robić mase, a brzuch sam z czasem się pokaże. Więc pytanie - co poradzicie wybrać ? Dodam tylko, że pod warstwą tłuszczu mam twardy brzuch więc miesien jako taki tam jest... :)
Na koniec info : Mam 16 lat, 175cm wzrostu i 67,5kg.
Dzięki z góry za porady :) Pozdrawiam
Zacząłem przygode z K-1