Właściciele oraz moderatorzy SFD.pl są zdecydowanymi przeciwnikami stosowania dopingu farmakologicznego w sporcie.
Stosowanie dopingu jest nieuczciwym i niemoralnym zachowaniem. Doping jest sztucznym, nienaturalnym sposobem
podnoszenia wydolności organizmu. Stosowanie dopingu jest zawsze niebezpieczne oraz niesie ryzyko utraty zdrowia
a nawet życia. Czym bardziej amatorskie podejście do tego zagadnienia tym większe potencjalne ryzyko.
Absolutnie nigdy nie należy stosować jakichkolwiek farmaceutyków bez konsultacji z właściwym lekarzem prowadzącym.
Dział doping służy wyłącznie wymianie informacji, a informacje zawarte w nim nigdy nie mają charakteru
instruktażowego i absolutnie jako takie nie mogą być traktowane. Wypowiedzi moderatorów jak i innych użytkowników
działu nie są wytycznymi co do sposobów i metod stosowania farmaceutyków; chyba, że dana osoba jest znana jako
lekarz właściwej specjalizacji, a jej dane zostały przez nią uczciwie podane w profilu i zweryfikowane przez
właścicieli forum. Mimo to właściciele serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich doradztwo w tym zakresie (obecnie brak takich osób).
Nakłanianie do stosowania dopingu jest przestępstwem i jest postrzegane przez właścicieli portalu jako skrajnie naganne,
konsekwencją czego jest wykluczenie z grona użytkowników serwisu. Wszelkie ujawnione próby kupna lub sprzedaży
farmaceutyków za pośrednictwem forum będą z całkowitą konsekwencją eliminowane a osoby uczestniczące w procederze i
ich dane będą ujawnione organom ścigania. Uprzejmie prosimy o natychmiastowe reakcje i kontakt w przypadku napotkania na
naszym forum powyższych zjawisk i sytuacji. Pomoże nam to w zachowaniu bezpieczeństwa użytkowników oraz legalności funkcjonowania forum.
Szacuny
3
Napisanych postów
54
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
318
w grudniu zacząłem pierwszy cykl,
2 miesiące jelfa prolongatum 300 mg /tydzień
1,5 miesiąca brd fit propionat 300mg/ tydzień (co 3 dzień)(nie żarłem już śmieci)
prawie 1 miesiąc deka 200mg / co 6d - powoli zmiejszylem spozycie węgli -straszne spadki - za duże ze 103 do 95 (chyba bląd że bez teścia)
teraz biorę samo wino 1 ml co 1 d ale myślę nad połaczeniem tego z prolongatumem
wiem co powiecie, że znowu się zaleję itd, ale wielu kulturystów twierdzi, ze przy dobrej diecie na prolongatum można wyciąć się prawie jak na winstrolu
mam jeszcze ponad 20 szotów wina i 400x6 paczek prolongatum
mam dylemat czy nie połaczyć prolongatum z tym winem
zlaezy mi na rzeźbie ale z prolkiem chyba mógłbym zyskać nawet troche suchego mięcha, (bo troche bo dieta redukcyjna i aeroby)
co sądzicie?
proszę o wypowiedzi tylko kompetentnych którzy znają się na rzeczy
tak swoją drogą
pierwszy cykl myślałem ze tu bedzie wiekszy kop a tu powiem szczerze ze nei za duzo siły przyszło bardziej zalałem się solidnie a potem na redukcji zeszło dużo chyba za duzo , za bardzo diete podkreciłem
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 23
Waga: zredukowane z 103 do 95
Wzrost: 180
Obwód klatki: -
Obwód ramienia: 46
Obwód talii: -
Obwód uda: -
Obwód łydki: -
Staż na siłowni: -
Ilość spożywanego białka: 2-3g/kg
Ilość spożywanych węglowodanów: obecnie rotacja 100-400
Ilość spożywanych tłuszczów: 1 -2 g/ kg
Opis przebytych cykli sterydowych: pierwszy cykl
Trening: 5x w tygodniu masa na podtrzymanie + metody redukcyjne (gł serie łączone )
Cel cyklu: teraz redukcja i zatrzymanie miecha
Odstęp czasowy od ostatniego cyklu: -
Poziom BF%: już trochę poniżej przeciętnej
Tendencja do tycia/chudnięcia (typ budowy): chudnięcie
Stan zdrowia: db
Sklonność do łysienia lub porostu owłosienia: tak, tak
Szacuny
3
Napisanych postów
54
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
318
eksperymentuję z rotacją węglami, trochę podwyższyłem ilość dni na wysokiej ilości węgli i jest chyba lepiej,
a co do tego co zjechało to niestety suchego miecha nie obroniłem przed spadkiem
mysle ze jest to zasługa
po1 za małej ilości kcal i węgli na początku i nagłego przejścia z ogromnych ilości kcal dzienie na bardzo małą ilość
no ale co z tym prolonagtum jest sens czy n
po2 brak wcześneijszego używania cynku
po3 małej ilości deki i to bez teścia
Szacuny
3
Napisanych postów
54
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
318
eksperymentuję z rotacją węglami, trochę podwyższyłem ilość dni na wysokiej ilości węgli i jest chyba lepiej,
a co do tego co zjechało to niestety suchego miecha nie obroniłem przed spadkiem
mysle ze jest to zasługa
po1 za małej ilości kcal i węgli na początku i nagłego przejścia z ogromnych ilości kcal dzienie na bardzo małą ilość
po2 brak wcześneijszego używania cynku
po3 małej ilości deki i to bez teścia