poruszę temat odwiecznego pytania ile serii powinno się wykonywać aby osiągnąć pożądane rezultaty na naszej ukochanej siłowni...
Więc tak:
W każdym klubie, zawsze krąży ogromna ilość informacji na temat koniecznej ilości serii danego ćwiczenia. Kiedy przyglądamy się któremukolwiek z badań naukowych z dziedziny sportu, ważne jest zwrócenie uwagi nie tylko na końcowy wynik badania, ale również na ograniczenia związane z tym wynikiem. Na przykład jedno z ostatnich badań poświęcone było sprawdzeniu wpływu jednej serii i trzech serii prostowania i uginania podudzi przyrost siły i rozmiarów mięśni u niewytrenowanych osób. Dwie grupy osób używały maksymalnych ciężarów robiąc od 8 do 10 powtórzeń, trenując trzy dni w tygodniu. Między obydwoma grupami nie zanotowano różnicy w sile izometrycznej (statycznej)ani w rozmiarach mięśni. Interesujące jest to, że zmierzono jedynie siłę izometryczną a nie maksymalną siłę dynamiczną (1 CM).
Możliwość zwiększenia siły ma swoją specyfikę.
To znaczy, że jeżeli trenuje się tylko siłę dynamiczną, to nastąpi jedynie niewielki przyrost innego typu siły mięśni.
Istnieje możliwość, że przyrost siły dynamicznej różnił się między dwoma grupami. Ważne jest również zwrócenie na to by program treningowy przyniósł znaczące przyrosty siły i poprawę wyników musi trwać co najmniej 4 miesiące. To oznacza, że w przypadku niewytrenowanych osób ten czas może być jeszcze dłuższy.
Wyniki tych badań wskazują, że w pierwszym etapie treningu niewytrenowanych osób jedna seria może spowodować taki sam przyrost siły izometrycznej i rozmiarów mięśni jak trzy serie.
Jak twierdzą sami autorzy badań:
Interpretacja wyników powinna uwzględniać, że w badaniu brały brały udział osoby dorosłe. Celem takiego programu treningowego jest rozwinięcie i utrzymanie znaczącej ilości masy, wytrzymałości i siły, które mają przysłużyć się do ogólnej kondycji fizycznej i zdrowiu, a nie zoptymizowaniu siły, i uzyskania przerostu. Inne odpowiedzi mogą być odpowiedniejsze dla celów wyczynowego treningu...
...nie żyję po to by ćwiczyć, lecz ćwiczę po to by lepiej żyć...