Postanowiłem prowadzić swój dziennik w którym chcę pokazać swoje osiągnięcia choć są nie wielkie i szału nie robię to mogę go prowadzić choćby jedynie dla siebie.
No to zaczynamy...
Wrzesień 2009.- Redukcja etap I.
Postanowiłem że po 5 latach spędzonych przed komputerem powinienem coś z sobą zrobić!
Początkowo głodówką...
Waga początkowa: 120 kg. - totalna masakra... Spasiony jak maciora.
wzrost 179 cm
biceps 35 cm
w pasie 135 cm.
Brak zdjęć.
Ostro zacząłem biegać, jeździć na rowerze i niestety głodzić się...( błąd początkującego...)
zacząłem również rekreacyjnie chodzić na siłownię.
Wyciskanie leżąc: 45 kg max
MC: 90 kg max
przysiad: 70 kg max.
Styczeń 2010
Waga : 101 kg - Zredukowałem 19 kg!
wzrost 180 cm
biceps 35
w pasie 112
Brak zdjęć.
.
Wyciskanie leżąc: 80 kg
MC: 120 kg
przysiad: 100 kg
Jest źle ale lepiej.
Zacząłem chodzić ostro na siłownię i odstawiłem dietę redukcyjną.
Jedynie minimalnie ograniczałem kcal.
kwiecien 2010.
Waga : 100 kg.
wzrost 180 cm
biceps 40 cm
w pasie 107 cm.
Dobry gen bicepsa chyba bo idzie najbardziej do przodu.
Wyciskanie leżąc: 115 kg
MC: 150 kg
przysiad: 120 kg
Siła poszła niesamowicie. Ziomki na siłowni dziwnie patrzą.
Jeden znalazł u mnie hepatil i wmawia mi że koxy wpier***am.
Foty. W pozach jeszcze jakoś wyglądam a ogółem masakra... Za dużo skóry i tłuszczu sporo...
http://img30.imageshack.us/i/zdjcie006ly.jpg
http://img291.imageshack.us/i/zdjcie005ab.jpg
http://img691.imageshack.us/i/zdjcie004c.jpg
http://img219.imageshack.us/i/zdjcie002u.jpg
http://img441.imageshack.us/i/zdjcie001ow.jpg
Zaraz dodam maj z fotkami.