Szacuny
11150
Napisanych postów
51594
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Witam kochani!
Ten temat zakładam głównie dla ludzi troszkę młodszych.
Dotyczy on diety i ... i problemów związanych z jej przestrzeganiem w młodzieńczym wieku.
O co chodzi?
Mieszkamy z rodzicami, rodzice robią zakupy, na których kupują wszystko i wszystko ;) Czyli sterte śmieciowych jedzeń.
Trudno jest przemówić im do rozumu, żeby kupowali coś innego (ponieważ robią takie zakupy od czasu jak Ty byłeś mały!).
Ser żółty, jajka, parówki i chleb tostowy... zwyczajne żarcie śmiertelnika bez diety.
W dodatku gotują obiady (które gotują dla całej rodziny i matka mówi: -Nie będę robić 3 obiadów dla każdego, masz jeść to co jest).
Co trzeba zrobić, żeby trzymać diete w takich warunkach ?
Samemu robić zakupy /obiady? Pomysł krótkoterminowy...
W dodatku dochodzi szkoła - jeśli byś do niej nie chodził - wstał byś sobie rano, zrobił obiad, zjadł porządne śniadanie wybrał się na trening i miał na wszystko czas.
Myśle, że ktoś chodź trochę rozumie ; p
Czy dotyczy to kogoś ?
Szacuny
21
Napisanych postów
2803
Wiek
33 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
18927
mnie dotyczyło długi czas - i cóż miałem zrobić? jak był obiad to jadłem. Kupowałem z własnej kieszeni twaróg/kuraka i wieczorem sobie jadłem, jak kupowalem pieczywo to sobie grahamki jakieś albo czarny chleb, miałem swoją oliwe z oliwek i czasem się udało uprosić że jak juz koniecznie coś smazyła to zeby na tym. Nie popadajmy w paranoje
poza tym - jeśli jestes pod skrzydłami rodziców to znaczy (najczęściej) że jesteś <18 a w tym wieku jeszcze dieta wyliczona co do grama nie jest konieczna. A trzymanie się 10 wskazówek u rodziców jest jak najbardziej wykonalne i wcale się nie trzeba Bóg wie jak wysilać.
Zmieniony przez - Orson_lol w dniu 2010-05-21 22:27:37
Szacuny
1
Napisanych postów
160
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1668
NIestety ja tak mam ...Ehh
ja po prostu prosze staruszke zeby mi twarog kupowala piersi z kurczaka ,a reszte robie sam, pieke se ciaska białkowe , robie omlety , gotuje owsianke itp. itd.
Szacuny
21
Napisanych postów
2803
Wiek
33 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
18927
a to przepraszam w takim razie (w profilu jest że 19 ale nie drąze tematu) niemniej - masz robote więc sam mozesz sobie kupować jedzenie. Zjedz ten obiad z grzeczności a śniadania i kolacje i reszte posiłków mozesz sam ogarniać. Ten obiad Cie nie zabije.
A co do, jak to nazwałeś, "śmieciowego jedzenia" - są ludzie którzy mogą co najwyzej pomarzyc o takim jedzeniu więc nie wybrzydzaj. Ale to tak słowem umoralnienia, na marginesie
Szacuny
2722
Napisanych postów
8344
Wiek
33 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
100328
Ja długo nie mogłem przekonać rodziców do kupowania tego co potrzebuje.. ale z czasem gdy poprawiał się mój wygląd zrozumieli moją decyzje aby jeść to i to a nie np;zupę po za tym u mnie w domu prawie zawsze jest na obiad jakieś mięsko,rybka,kotlet więc mówię mamie aby przyrządziła więcej i mam to na cały dzień... oczywiście do tego gotuje sobie w zależności na co mam ochotę ryż,kaszę,makaron..
Szacuny
20
Napisanych postów
3926
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
28444
mnie nie dotyczy nie mam diety i jest mi z tym dobrze, na przyrosty nie narzekam, będe chciał mieć lepsze, zainwestuje w diete, narazie w zupełnośći wystarczą mi jajka i mleko