w zasadzie starałem sie zmieniać co jakiś czas ogólnie przeważnie ćwiczyłem 3 razy w tyg. klatka z bicepsem, plecy z tricem, barki z nogami staralem sie zwiekszac powtórzenia jak i serie i tak naprawde przez te 3 lat nic sie nie zmienilo w mojej wadze tak jak bym był w ciagłej stagnacji nic nie urosło od tamtego czasu dieta tutaj moge napisac dużo ...od zawsze odkad pamietam 5 czasami 6 posilków odpowiednio zbilansowanych wegle ryż,makaron,platki owsiane. Bialko mieso,ryby potrafie jesc do kilograma miesa dziennie, tluszcze olej lniany i oliwa. szczerze nei zmienilo w zasadzie nic to...od 3 tygodni zaczalem cwiczyc 5 razy w tyg. do tego aeroby bo mam tendencje do zatłuszczania sie jak zwiekszam węgle. ale praca zmianowa czuje sie przemeczony i mam wrazenie ze chudne ..przetrenowanie?
rozpisze trening na jakim bazowalem przewaznie z opisem ćwiczen:
poniedzialek:
klatka
-wyciskanie na płasko 4 serie 10,10,10,10 czasami dodawalem 5 serie
-wyciskanie skos sztangielki 4 serie 10,10,10,10 czasami dod. 5 serie
-wyciskanie na maszynie siedzac 4 serie 10,10,10,10
-rozpiętki sztangielki 4 serie 10,10,10,10
-rozpietki na maszynie 4 serie 10,10,10,10
biceps:
-sztanga łamana 4 serie po 10
-sztangielki ze skrętem 4 serie po 10
-sztangielki młotkowe 4 po 10
-sztangielka w oparciu o ławeczke pod kątem 4 po 10
-------------
plecy+triceps
plecy:
-sciaganie do karku układ seri i powtórzeń zawsze jak wyżej
-sciaganie wąsko do mostka
-sciaganie siedzac prosto do brzucha
-wioslowanie sztanga
-podciaganie sie szeroki uchwyt