Czuję jakby podnosił on temperaturę tzn. w trakcie treningu bardziej mi gorąco i bardziej się pocę.
Problemem jest jednak to, że bardzo się pocę również poza treningami.
Teraz gdy nie jest tak gorąco jest to bardzo dziwne.
Idę w bluzie na spacer, wracam do domu po godzinie a koszulkę pod spodem mam całą mokrą, głównie plecy.
Nigdy wcześniej się tak nie pociłem, jest to uciążliwe. Czy winne mogą być suplementy?
Mam 22 lata
Albo robi się coś porządnie, albo nie warto sobie zawracać tym głowy